Bez żadnej magii czy innych fantastycznych wstawek. Słowem – pełen realizm.
Czeskie studio Warhouse z producentem Mafii Danielem Vávra na czele zapowiedziało nowy projekt. Wykorzystująca silnik CryEngine 3 gra Kingdom Come: Deliverance zapowiada się naprawdę interesująco. Cóż to jest? Cytując słowa twórców – „realistyczna, pierwszoosobowa gra RPG z otwartym światem osadzona w średniowieczu”. Bez żadnej magii czy innych fantastycznych wstawek. Słowem – pełen realizm.
Kluczowy w grze Kingdom Come jest właśnie realizm. – „W Deliverance nie będzie żadnej magii, fantazji czy mitologicznych naleciałości – zamiast tego czerpiemy inspirację z autentycznych historycznych postaci, tematów i wojen” – czytamy w oficjalnym komunikacie prasowym. Co to oznacza? Między innymi odwzorowane, średniowieczne techniki walki wręcz, które gracz wykorzystywać i obserwować będzie z perspektywy pierwszej osoby.
Twórcy zapowiadają ogromne, otwarte pola bitew, oblężenia, a także potyczki z jazdą konną w roli głównej. Fabuła natomiast skupiona będzie przede wszystkim na Imperium Rzymskim i ostatnich dniach średniowiecza. W logo gry znajduje się liczba 1403, która prawdopodobnie oznacza rok akcji. Dzięki wykorzystaniu silnika CryEngine 3 gra ma nie tylko dobrze wyglądać, ale także oferować dużą swobodę, nieliniową akcję oraz zaawansowany system rozwoju postaci.
Twórcy opublikowali także pierwsze screeny, które obejrzeć możecie poniżej:
Mamy także pierwsze filmiki – teaser…
Oraz 15-sekundowy fragment rozgrywki:
Gra Kingdom Come: Deliverance zadebiutować ma na rynku w 2015 roku. Platformami docelowymi są komputery osobiste oraz konsole nowej generacji – Xbox One i PS4. Więcej szczegółów powinniśmy poznać już wkrótce.
Źródło: Eurogamer
Komentarze
5Czekam w między czasie pogram w War of Roses