Od start-upu do jednego z większych banków w Europie - Klarna
Sukces firmy Klarna pokazuje, że zasady gry uległy zmianie. Wystarczyło dwanaście lat, by start-up zmienił się w ogromny bank z milionami klientów.
Klarna to założony 12 lat temu start-up, który właśnie z dostawcy metod płatności internetowych stał się jednym z większych europejskim banków.
O Klarnie pisaliśmy całkiem niedawno, ponieważ w lutym ten założony przez Szweda o polskich korzeniach start-up został wyceniony na przeszło 2 miliardy dolarów. Już wtedy jasne było, że nie jest to pierwsza-lepsza firma, ale najnowsze doniesienia jasno dają do zrozumienia, że sukces jest w tym przypadku zdecydowanie większy.
Klarna zaczynała jako lokalny szwedzki start-up 12 lat temu. Proponowane przez niego rozwiązania związane z płatnościami w Internecie (polegające właściwie na ich prostym opóźnieniu) spotkały się z takim zainteresowaniem, że działalność szybko została rozszerzona na Norwegię, Danię, Finlandię i Niemcy. Na tym jednak dowodzona przez Sebastiana Siemiątkowskiego firma nie zamierzała kończyć.
Dwanaście lat później Klarna staje się bowiem jednym z większych europejskich banków, mającym ponad 60 milionów klientów i współpracującym z 70 tysiącami sklepów internetowych – zarówno krajowych, jak i międzynarodowych. O byciu bankiem zdecydowanie zaś może być mowa, ponieważ firma otrzymała od szwedzkiego organu nadzoru finansowego (Finansinspektionen) pełną licencję bankową.
„To kolejny ekscytujący moment w drodze Klarny do stania się najbardziej preferowaną metodą płatności, ale również dla sektora bankowego” – mówi Siemiątkowski. Dodaje, że jest to naturalny kierunek rozwoju i szansa na rozszerzenie portfolio o nowe produkty dla klientów i sprzedawców. Cel firmy pozostaje niezmieniony: uczynić płatności tak prostymi, bezpiecznymi i bezproblemowymi jak to tylko możliwe.
„W czasach, kiedy cały tradycyjny sektor bankowy stoi w obliczu poważnego wyzwania, dostawcy płatności internetowych przeprowadzili na rynku usług finansowych najdalej idące zmiany. Klarna odegrała istotną rolę w dywersyfikacji i udoskonalaniu rynku metod płatności, a teraz, jako zorientowany na potrzeby konsumenta, opierający swój rozwój na produkcie oraz nowoczesnej technologii bank, posiadamy narzędzia, aby zmieniać bankowość detaliczną” – kontynuuje Siemiątkowski.
„Dokonamy tego poprzez dostarczenie rozwiązań gwarantujących użytkownikom wygodę, pomoc w sprawniejszej organizacji finansów osobistych oraz dalsze wspieranie biznesu w upraszczaniu zarządzania płatnościami. Możliwości są ogromne i jest to ekscytująca perspektywa” – mówi. Dodajmy w tym miejscu, że Klarna w pewnym sensie działa też w Polsce. W jej grupie kapitałowej znajduje się bowiem spółka SOFORT.
Sebastian Siemiątkowski – dyrektor generalny firmy Klarna.
Trudno nie przyznać racji Siemiątkowskiemu, który mówi, że to dostawcy płatności internetowych są jednymi z tych, którzy mają największy wpływ na rozwój usług finansowych. Przykład Klarny jasno też pokazuje, że zmieniły się zasady gry i że z malutkiego start-upu w sporych rozmiarów bank można przerodzić się w niewiele ponad dekadę.
Źródło: Klarna, SOFORT, inf. własna
Komentarze
4To da się jeszcze prościej niż przez PayPal?