Kodak w świecie fotografii to już legendarna marka. Przedsiębiorstwo, które zostało założone jeszcze w 1888 r. pokazało właśnie produkty z nowej serii Mini Shot Era oraz Mini Era.
Co wiemy na temat premierowych urządzeń z linii Mini Shot Era i Mini Era? Przede wszystkim tyle, że to kontynuacja istniejącej już serii (bez oznaczenia Era). Producent podczas targów MWC 2023 w Barcelonie pokazał kilka aparatów z drukarkami termosublimacyjnymi o różnych formatach. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Kodak Mini Shot Era i Mini Era to nowości z MWC
Poręczne aparaty fotograficzne, które można obsłużyć właściwie przy pomocy jednego przycisku (spustu migawki) są w ostatnich latach popularnymi urządzeniami. Z uwagi na gabaryty i specyficzną jakość zdjęć często wybieramy je na krótkie wypady lub na spotkania ze znajomymi. Ot, to akcesoria, którymi nie stworzymy dzieł sztuki, ale potrafią natychmiast wydrukować wykonane zdjęcie bez konieczności jego zapisywania i dalszego wywoływania.
Właśnie takimi urządzeniami (choć nieco ulepszonymi) są nowe propozycje Kodaka: seria Mini Shot Era i Mini Era to aparaty z drukarkami termosublimacyjnymi, które umożliwiają natychmiastowy wydruk forografii lub przechowanie pliku w pamięci, aby wydrukować go na życzenie z wbudowanej drukarki.
Ceny i dostępność Kodak Mini Shot Era
Zaprezentowane dziś aparaty od Kodaka z drukarkami termosublimacyjnymi mają tę przewagę nad konkurencją (np. klasyczne Instaxy), że pozwalają zapisywać zdjęcia na dysku, aby wydrukować je w dowolnym momencie. Takie podejście pozwala zapisywać niemal dowolną ilość zdjęć nawet nie posiadając pod ręką papieru fotograficznego, co w przypadku większości aparatów natychmiastowych jest niemożliwe.
Nowe urządzenia mają być sprzedawane za pośrednictwem Amazona (podobnie jak poprzednia seria), a ich ceny będą się różnić w zależności od formatu drukowanych zdjęć (ich rozmiaru): od 120 euro do 170 euro. Zamówienia będzie można składać już w czerwcu.
Zdjęcia: Karol Żebruń
Komentarze
10