Okazuje się, że mimo złożenia ostatnio wniosków patentowych dotyczących dotykowych paneli, firma Apple nie obija się i przedkłada nowe projekty. Patent, o którym dzisiaj piszemy pojawił, się po raz pierwszy w listopadzie 2007 roku i opisywał metody odczytywania niesamowitej liczby różnych gestów tworzących bogaty język. Wystarczy wspomnieć choćby o wirtualnym rysiku służącym do pisania, aby wyobrazić sobie możliwości urządzeń przyszłości.
Jak się dowiedzieliśmy, nowy patent przewiduje szereg innowacyjnych rozwiązań. Chcesz przesunąć kursor po ekranie – po prostu przesuń palec po panelu. Chcesz napisać tekst? Najzwyczajniej w świecie zacznij pisać, a tekst pojawi się sam. A może trzeba skasować coś co się napisało? Nic prostszego, tradycyjnie naciśnij backspace, albo przesuń palec z powrotem. Gdyby przyszło nam coś narysować lub napisać, wystarczy, że będziemy udawać, że trzymamy rysik. Jeśli to jednak zbyt niewygodne, można wspomóc się prawdziwym rysikiem i za jego pomocą pisać lub rysować.
Oczywiście nie zabrakło tu wszystkich wypasionych gestów znanych z iPhone’a takich jak przewijanie, powiększanie, obracanie i przesuwanie obiektów. Gdy trafimy na interesujący obiekt 3D będziemy mogli obracać go i bawić się nim za pomocą wszystkich pięciu palców u obu rąk. Ale co jeśli nagle poczujemy, że nasze palce i ręce potrzebują odpoczynku i oprzemy je na panelu dotykowym? Nie ma się czego obawiać ponieważ rozpozna on, że zmęczone kończyny szukają tylko spokoju i nie będzie na nie zwracał uwagi.
Ciekawe czy niedługo będziemy machać w powietrzu łapami jak Tom Cruise w Raporcie mniejszości?
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!