Kaspersky w Polsce nie brzmi dumnie. Jest tak źle, że spółka Kaspersky Lab Polska zakończyła współpracę z rosyjską marką. Wstrzymana została sprzedaż jej oprogramowania, a polski partner rozpoczął proces zmiany nazwy. Co z aktywnymi subskrypcjami?
Program antywirusowy Kaspersky to najbardziej rozpoznawalne rosyjskie oprogramowanie. Wojna rozpętana przez Rosję na Ukrainie nie pozostawia złudzeń co do jej przyszłości w Polsce. Chociaż nie istnieją formalne sankcje, to zakup oprogramowania, z którego zysk może trafić do rosyjskich kieszeni, jest postrzegany za nieetyczny. Sprzedaż produktów sygnowanych przez Kaspersky Lab bojkotują sklepy internetowe i sami dystrybutorzy, a wielu odbiorców prędzej zje własny komputer, niż przejdzie do zakupu.
Jak zareagowała spółka Kaspersky Lab Polska?
Po miesiącu liczenia strat, polski przedstawiciel rosyjskiego lidera oprogramowania cybersecurity, spółka Kaspersky Lab Polska, wydała następujące oświadczenie:
Współpraca z rosyjskim dostawcą jest wygaszana i w najbliższych dniach należy spodziewać się, że zmianie ulegnie także nazwa spółki Kaspersky Lab Polska.
Na decyzję polskiej spółki miał także wpływ fakt, że w wyniku występowania w jej nazwie słowa „Kaspersky”, firma i jej pracownicy byli atakowani w Polsce po wybuchu wojny
– wyjaśnia Piotr Kupczyk, dyrektor biura komunikacji z mediami Kaspersky Lab Polska
Obecnie domena kaspersky.pl przekierowana jest na stronę w domenie globalnej. Jednocześnie dotychczasowi użytkownicy mogą nadal korzystać z polskiego serwisu technicznego, ale pod nowym adresem:
Czy program antywirusowy Kaspersky jest godny zaufania?
Przyczyną oporu odbiorców jest nie tylko niechęć do Rosji, ani skuteczność programu antywirusowego Kaspersky. Po inwazji wojsk rosyjskich w Ukrainie, produkty tej marki automatycznie straciły na jakości. Zaczęły być bowiem postrzegane jako potencjalne zagrożenie dla cyberbezpieczeństwa.
Negatywne rekomendacje dla tego oprogramowania wydał niemiecki BSI i francuska ANSSI. Amerykańska FCC wprowadziła embargo na zakup i wykorzystywanie programów antywirusowych Kaspersky.
Podobnie Polskie Towarzystwo Informatyczne apeluje o zaprzestanie wykorzystywania urządzeń i oprogramowania firmowanego etykietą „Made in Russia” lub kodem kreskowym rozpoczynającym się od liczb z zakresu 460 – 469.
Wykorzystywanie oprogramowania pochodzącego od wymienionych dostawców w procesach cyfryzacji firm czy administracji, a nawet dla własnych potrzeb konsumentów, może spowodować niechciane podatności na ataki, łącznie z utratą kontroli nad działaniem systemu i bezpowrotną utratą danych.
- czytamy w oświadczeniu PTI
Tym samym za nierekomendowane przez PTI należy uznać produkty tworzone na terenie Federacji Rosyjskiej oraz krajów trwale od niej zależnych. Podejrzane jest także oprogramowanie firmowane przez podmioty tylko tam zarejestrowane Najbardziej oczywistym z nich są produkty marki Kaspersky.
Źródła: Kaspersky Lab Poland, CRN
Komentarze
28