Nowy abonament zapłacą wszystkie firmy w Polsce, nawet te bez telewizora
Dzięki nowemu projektowi KRRiT media publiczne otrzymać mają nawet 523 miliony złotych rocznie.
Krzysztof Luft (po lewej), członek KRRiT i Jan Dworak (po prawej), prezes KRRiT / foto: PAP/Paweł Supernak via TVP
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji myślała, myślała i wymyśliła – kolejne regulacje dotyczące abonamentu RTV w drodze. Określenie „kontrowersyjny” bez wątpienia pasuje do najnowszego projektu KRRiT. O co więc chodzi?
Jak wiadomo, od dłuższego już czasu Ministerstwo Kultury przy współpracy z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji pracuje nad nową formą pobierania opłat – obecny abonament RTV zastąpiony ma zostać tzw. opłatą audiowizualną. Na czym polega różnica? Na tym, że płacić będziemy nie tyle za posiadany odbiornik, co za usługę, przez co rozumie się możliwość korzystania z publicznych mediów.
Opłata audiowizualna dotyczyć będzie nie tylko osób prywatnych, ale też przedsiębiorców. I tak, niezależnie od tego czy firma ma kilkadziesiąt telewizorów, czy też nie ma ani jednego, opłata będzie musiała zostać uiszczona.
O jak dużych opłatach jest tutaj mowa? Szef KRRiT został zapytany o wysokość opłaty w przypadku 50-osobowej firmy. Odpowiedź – będzie to kwota rzędu kilkuset złotych miesięcznie. Dokładna wysokość stawki zostanie jednak ustalona przez Ministerstwo Kultury, a następnie również Sejm i Senat. W ten sposób od samych prywatnych firm media publiczne otrzymać mają nawet 523 miliony złotych rocznie.
W Polsce działa obecnie 2,7 miliona firm, ale abonament płaci tylko 200 tysięcy z nich. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji postanowiła tę sytuację zmienić. Sposób, w jaki to robi bez wątpienia jednak nie spotka się z entuzjastycznym przyjęciem.
„Opłata audiowizualna, nad którą pracuje Ministerstwo Kultury, a przy której my ekspercko pomagamy, odchodzi od zasady, że płaci się za odbiornik. Płaci się za usługę powszechną, którą jest nadawanie atrakcyjnego programu mediów publicznych” – powiedział Jan Dworak, prezes KRRiT w rozmowie z Biztokiem. – „Wychodzimy z założenia, że o składce powinna decydować liczba zatrudnionych, a nie liczba odbiorników. Te składki byłyby zdecydowanie niższe”.
Nowy pomysł zadowolić może między innymi właścicieli hoteli i pensjonatów. Liczba odbiorników w takich obiektach jest przeważnie duża, ale nie idzie za tym duża liczba pracowników. Powody do narzekań z pewnością będą mieli jednak ci, którzy telewizorów w firmie nie mają w ogóle, a liczba zatrudnionych jest duża – to kolejne kilkaset złotych miesięcznie oddane państwu za nic.
Źródło: Biztok, inf. własna
Komentarze
40Dziś, CI SAMI LUDZIE tworzą "prawo", mianują "stróżów prawa" i dalej zbierają haracz, ale nazwali to "podatkami".
Mają też media, które nieustannie wmawiają ludziom, że "tak jest dobrze", oraz, że głosując mogą coś zmienić, to znaczy wybrać konkurencyjną mafię...
Pazerne i chciwe buce z KRRiTV i TVP chcą użyć prawa do wymuszenia haraczu od ludzi, którzy nie mają TV i NIE CHCĄ tracić czasu na ten badziew zwany 'telewizją'.
Nie mam, nie korzystam, nie chcę. Ale moja firma zacznie chyba emitować własne fale elektromagnetyczne. I będę ścigał KRRiTV o kasę za możliwość odbioru tychże. Nie mogę? A co z równością wobec prawa? Moje fale są jakieś gorsze?
Czy złodziejstwo w tym kraju już naprawdę nie ma żadnych granic ???
Pokażcie mi ten atrakcyjny program bo chciałbym uwierzyć że śnię.
To sa tysiace ludzi oplacanych od dobrze po fantastycznie za cos co jest poprostu konkurencyjna stacja komercyjna i zbiorem kiepskich (glownie) seriali i filmow.Natomiast to do czego TV publiczna powinna sluzyc (edukacja,historia, nauczanie o zyciu w spoleczenstwie i biurokracji, reportaze itp) jest conajwyzej marne i marnie oplacane poza kilkoma wyjatkami.
Taka TVP powinna zostac sprywatyzowana a uzyskane pieniadze powinny zostac uzyte do zalozenia TV/portalu internetowego dla typowego obywatela zeby mogl sie uczyc czym jest zycie jak ono wyglada i jak sie w nim odnalesc.I finansowane to powinno byc na sztywno a potem plus inflacja bezposrednio z budzetu.Niebyloby spikerow po 20tys zl za miesiac (bo po co cos takiego kowalskiemu? ) Niebyloby durnych komedii romantycznych (bo po co to kowalskiemu ?) Ani durnych rozpasanych teleturniejow.W tych dziedzinach TVP topi olbrzymie pieniadze a wszystko dla utrzymania cieplych posadek...Ale oczywiscie tego typu rozwiazanie zadna mainstreamowa partia nie zaproponuje bo sami maja tam kupe znajomych no i gdzies trzeba chodzic zeby pokazywac swoje ryje.
"Płaci się za usługę powszechną, którą jest nadawanie atrakcyjnego programu mediów publicznych"
Jaki @#@$$%% atrakcyjny program ??? Ja mogę obejść się bez TVP1 i TVP2, jak i TVP regionalne i innych produkcji TVP. tak samo PR nie słucham, więc za co mam płacić ?? Za możliwość ? Nie chcę mieć możliwości, może dalej pójdziemy i wymyślimy "podatek" dla wszystkich, żeby płacili podatek drogowy, przecież mają możliwość tankowania paliw, ale nie muszą kupować go przecież. Nie muszą też z niego korzystać, ale niech płacą.
BY ŻYŁO SIĘ LEPIEJ KOLESIOM :) Trzeba pamiętać to hasło. @#$@!@@
Nie będę płacił za coś z czego nie korzystam i nie zamierzam.
PS. Złodziei powinno się wieszać
Stwierdzam, że żyję w popierdolonym kraju.
1 mld 365 mln zł budżetu Telewizja Polska przeznaczyła w 2013 r. na realizację misji publicznej. "
:-)
1365MLN PLN.Na programy "misyjne", nakrecilismy avatara o powstaniu jakims chyba.