Katowickie studio Jujubee ma jeszcze sporo pracy, ale widać już światełko w tunelu i finalną wersję gry.
Polskie gry już jakiś czas temu wyszły z cienia i często nie tylko nie musimy się ich wstydzić, ale nawet być dumnym, że powstały nad Wisłą. Rodzimi twórcy nie boją się przy tym poważnych tematów, co w najbliższej przyszłości potwierdzić ma KURSK.
Tak, tytuł nie jest przypadkowy - fabuła nawiązywać ma do katastrofy rosyjskiego okrętu podwodnego K-141 Kursk z 2000 roku. Stało się to nawet powodem wielu mało pochelebnych komentarzy ze strony Rosjan, ale twórcy nie zmienili koncepcji i zgodnie z planami zmierzają do zakończenia prac. Wreszcie dowiedzieliśmy się kiedy mniej więcej powinno mieć to miejsce.
Katowickie studio Jujubee zapowiedziało KURSK w maju 2015 roku. Teraz natomiast ujawniło, iż premiera planowana jest na drugą połowę przyszłego roku. Nie zdradzono nowych informacji odnośnie rozgrywki, dowiedzieliśmy się za to, że poszukiwany jest wydawca. Platformy docelowe pozostają bez zmian. Gra tarfić ma na PC oraz konsole PlayStation 4 i Xbox One.
Źródło: Jujubee
Komentarze
6