Prawa do marki Tomb Raider wylądowały na licytacji. Czy Alicia Vikander znana z pierwszej części filmu, który wyszedł w 2018 roku powróci jeszcze w roli Lary?
Co dalej z Tomb Raider?
Pomimo szumnych zapowiedzi, które przytaczaliśmy również tutaj, niestety nie miała miejsca premiera Tomb Raider 2 zapowiadana na 21 marca 2021 roku. Należące do Amazona studio MGM zwlekało zbyt długo, wobec czego prawa zostały uwolnione i może się nimi zainteresować kolejna wytwórnia. Prace produkcyne zostały przerwane przede wszystkim ze względu na trudności wywołane przez COVID-19. Aktualnie w Hollywood trwa prawdziwa wojna licytacyjna o to, kto zgarnie popandemiczny łup.
Film z 2018 roku z Alicią Vikander w roli głównej zebrał mieszane recenzje. Scenarzyści z MGM starali się połączyć motywy znane z gier z tymi, jakie mogliśmy oglądać w starszych Tomb Raiderach w których oglądaliśmy Angelinę Jolie (te filmy może też nie miały wybitnych ocen, ale z pewnością były o wiele bardziej kultowe - który z chłopców z tamtych lat nie wspomina wzdychania do Angeliny biegającej z dwoma spluwami?).
Ostatecznie w oczekiwaniu na to, kto dobierze się do praw, możemy się niebawem spodziewać serialu animowanego od Netflixa, który będzie kontynuacją niedawnego growego rebootu serii.
Będzie nowa Lara?
Jest to bardzo prawdopodobne, bo licytacja nie gwarantuje tego, że kolejne powstające filmy (pod sztandarem nowego studia) będą kontynuacją. Biorąc pod uwagę raczej mierne oceny i komentarze, w których Alicię Vikander określano jako zbyt sztywną na Larę Croft, wysoce prawdopodobne jest, że nabywca praw zdecyduje się na kolejny restart serii. A wy jak uważacie? Czy Alicia Vikander powinna dostać szansę na rozwinięcie swojej kreacji?
Źródło: theverge.com
Komentarze
12...pytanie, czy była to dobra decyzja.
Tyle w temacie gry i ekranizacji gry...