Zdania na temat tej produkcji są wprawdzie podzielone. Nie brakuje jednak głosów zachwytu z różnych zakątków świata.
Dziś premiera Layers of Fear – polskiego horroru o obłąkanym malarzu. To kolejny tytuł, dzięki któremu na świecie znów zrobiło się głośno o produkcjach z naszego kraju. Czy mówi się pozytywnie? Na szczęście w dużej mierze tak, czego ekipie Bloober Team i firmie Techland naprawdę należy pogratulować.
Layers of Fear – dziś premiera
„Layers of Fear stał się jednym z najważniejszych polskich IP za granicą. Po sukcesach CD Projektu, Techlandu czy 11bit, Bloober Team stał się kolejną polską eksportową marką. Przede wszystkim jednak w umysłach graczy staliśmy się jako firma jednym z najważniejszych producentów horrorów na świecie” – skomentował Piotr Babieno, dyrektor Bloober Team.
Gra Layers of Fear zadebiutowała dziś (16 lutego) na rynku i jest dostępna w wersjach na PC oraz konsole PlayStation 4 i Xbox One. Tylko w naszym kraju fizyczna wersja to Edycja Konesera, a w jej skład wchodzą dodatkowo artbook, cyfrowy soundtrack, fankit i kolekcjonerski plakat. Co więcej, edycja ta jest tańsza niż klucz na Steamie – jej sugerowana cena wynosi 59,90 zł.
Czego należy się spodziewać po samej grze? Wiele w tej kwestii wyjaśnia najnowszy, premierowy zwiastun:
Horror trudny do ocenienia
Zdania na temat Layers of Fear są mocno podzielone. Po jednej stronie mamy redakcje, takie jak GamesRadar+ i The Escapist, które przyznały polskiej produkcji noty 10/10 i określiły ją mianem „prawdziwego arcydzieła” oraz uznały za „intrygującą opowieść” i „jeden z najlepszych horrorów w historii, który przestraszy was na wiele niesamowicie pomysłowych sposobów”.
Po drugiej: redakcje God is a Geak, Gry-Online czy PC Gamer, które dały grze Layers of Fear oceny na poziomie 5-7/10 i zarzuciły jej nieumiejętne straszenie, niewielką kreatywność i krótki czas trwania. To wszystko pokazuje, że tak naprawdę trudno ocenić tę produkcję i aby wyrobić sobie zdanie każdy musi zagrać sam.
Co ciekawe, Layers of Fear jest jedną z tych niewielu gier, które zbierają wyższe oceny od samych graczy niż recenzentów. Podczas gdy zawodowi krytycy przyznali jej średnio 7,4 na PC i 7,9 na konsolach – użytkownicy ocenili ją na odpowiednio 8,0 i 8,7. Nie można też zapomnieć o 96 proc. pozytywnych opinii na Steamie.
Wybrane oceny z pierwszych recenzji Layers of Fear:
- Destructoid – 7
- Eurogamer – 8
- GameSpot – 7
- GamesRadar+ – 5/5
- Gaming Trend – 90/100
- God is a Geak – 5,5
- Hardcore Gamer – 3/5
- IGN – 5,8
- PC Gamer – 64/100
- PlayStation Universe – 9
- PushSquare – 8
- The Escapist – 5/5
- VideoGamer – 7
A wy, graliście już? Jeśli tak, to jak wrażenia?
Źródło: Techland, Bloober Team, Metacritic
Komentarze
8