Trudna marsjańska przyjaźń. Łazik Perseverance odzyskał niesfornego towarzysza
Łazik Perseverance odzyskał kontakt z zaginionym w akcji helikopterem Ingenuity. Podniebny zwiadowca nie dawał znaku aktywności przez ponad dwa miesiące.
Łazik Perseverance przemierza powierzchnię Marsa z prędkością spacerową (rzędu 152 metrów na godzinę). Może szybciej, ale sprzyja to eksploracji i nie musi. Pełnego obrazu sytuacji dostarcza mu bowiem helikopter Ingenuity. Tymczasem Laboratorium Napędu Odrzutowego NASA (JPL NASA) straciło kontakt z marsjańskim oblatywaczem w kwietniu tego roku.
Zaginięcie marsjańskiego helikoptera
26 kwietnia Ingenuity rozpoczął swój 56. przelot nad powierzchnią Marsa. Jego cel nie był szczególnie spektakularny. Helikopter miał pokonać 363 metry i wykonać zdjęcia powierzchni Marsa. Eksploracja była jednak tylko skutkiem ubocznym.
Trwający niewiele ponad 2 minuty (139 sekund) manewr miał zmienić pozycję helikoptera i niewiele więcej. Tymczasem przechodząc do lądowania, Ingenuity przestał odpowiadać na wezwania kontroli naziemnej. Udało się go do tego zmusić dopiero po dwóch miesiącach. Kluczowym problemem była pozycja łazika Perseverance i topografia okolicy.
Komunikacja z helikopterem Ingenuity
Łazik i helikopter podróżują przez Marsa w tandemie. Ingenuity jest rodzajem zwiadowcy, ale Perseverance jest w tej parze istotniejszy. Stanowi on dla marsjańskiego oblatywacza przekaźnik radiowy, łączący go z kontrolą naziemną JPL NASA. Zaginięcie Ingenuity w kwietniu nikogo więc nie zaskoczyło.
Część Krateru Jezero, którą obecnie bada łazik i helikopter, ma dużo nierównego terenu, co zwiększa prawdopodobieństwo zerwania łączności. Celem zespołu Ingenuity jest wyprzedzenie poczynań Perseverance’a, co czasem wiąże się z tymczasowym przekraczaniem granic komunikacji
– skomentował wydarzenie Josh Anderson z JPL, szef zespołu Ingenuity.
Stan odnalezionego helikoptera Ingenuity
Kontakt pomiędzy helikopterem, a łazikiem został nawiązany po 63 dniach, kiedy Perseverance wspiął się na wzgórze, za którym wylądował Ingenuity. Wiropłat został też zarejestrowany przez kamery łazika, co pozwoliło wstępnie uznać go za sprawnego.
Ingenuity czeka obecnie kilkutygodniowy postój i liczne kontrole kondycji. Jeśli wypadną pozytywnie, wyruszy on w swój 53. lot, kierując się na zachód. Tamtejszy skalny występ jest bowiem kolejnym celem badawczym łazika Perseverance.
Źródło: NASA
Komentarze
3Serio ??? ;)