Zniknęło aż 22 500 egzemplarzy tego modelu w związku z czym straty wyceniane są na około 12 milionów dolarów.
Wszystko co ma jakąkolwiek wartość stanowi potencjalny łup dla złodzieja. W związku z tym, że nowe smartfony są gadżetami bardzo interesującymi i często dość drogimi, to również one stanowią łakomy kąsek dla wszystkich szukających szybkiego zysku. Nie będziemy jednak mówić o kradzieżach kieszonkowych, ale o dużo poważniejszej sprawie.
W miniony czwartek, w amerykańskim stanie Indiana doszło do kradzieży samochodu ciężarowego. Jego kierowca postanowił zrobić sobie przerwę, ale gdy po odwiedzinach w restauracji powrócił na parking szybko dostrzegł, że jego narzędzie pracy zniknęło. Zapewne nie wspominalibyśmy o tym zdarzeniu gdyby nie zawartość skradzionego pojazdu.
Przewożone były nim bowiem smartfony LG G2. Niestety problem w tym, że razem z pojazdem zniknęło aż 22 500 egzemplarzy tego modelu w związku z czym straty wyceniane są na około 12 milionów dolarów (nie licząc ceny samego pojazdu).
Cel podróży był już blisko, ponieważ smartfony trafić miały do jednego z magazynów operatora Sprint z sąsiedniego stanu Kentucky. Niestety nie udało im się tam dotrzeć, a co gorsza policja nie odnalazła złodziei.
Źródło: neowin, phonearena
Komentarze
32"...ale gdy odwiedzinach ..." - zjedzone "po"
"... do jednego z magazynów operatora Sprint mieszczącej się w sąsiednim stanie Kentucky....- chyba bardziej mieszących się
i przez to sprawia wrażenie ze autor tłumaczenia nie czytał dokładnie tego co przetłumaczył...