Smartfony

LG V40 ThinQ i jego 5 aparatów

przeczytasz w 1 min.

Nie znamy dokładnych konfiguracji, ale wiemy, że 3 umiejscowione będą na tylnym panelu, a 2 na froncie. Premiera LG V40 ThinQ już w środę.

Już w środę LG zaprezentuje smartfona LG V40 ThinQ. Wiele wskazuje na to, że Koreańczycy chcą wytoczyć ciężkie działo przeciwko topowym modelom konkurentów, a jednym z największych argumentów przemawiających za LG V40 ThinQ mają być rozbudowane możliwości fotograficzne.

Oficjalnie potwierdzono już, że smartfon wyposażony będzie w aż 5 aparatów. Nie znamy dokładnych konfiguracji, ale wiemy, że 3 umiejscowione będą na tylnym panelu, a 2 na froncie. Evan Blass (@evleaks) opublikował infografikę, która przybliża nieco plany producenta.

Główny moduł składać będzie się z obiektywów - standardowego, szerokokątnego oraz teleobiektywu. Na froncie spodziewać trzeba się natomiast obiektywów - standardowego i szerokokątnego.

LG V40 ThinQ
kliknij, aby powiększyć

W porównaniu do poprzednika spodziewać należy się również większego wyświetlacza. Jak sugeruje producent, o około 0,5 cala. Ramki mają być smuklejsze, ale pojawi się notch. Za wydajność odpowiadać będzie procesor Qualcomm Snapdragon 845 współpracujący z 6 GB pamięci RAM. Nie zabraknie układu Hi-Fi Quad DAC i głośnika Boombox znanego z LG G7 ThinQ.

Źródło: @evleaks, LG

Komentarze

5
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Michał 06
    4
    "notch" potrzebne to jak rybie ręcznik
    • avatar
      Dragonik
      -1
      Jakby raka nie było to byłby telefon fajny, tak nawet na niego nie spojrzę
      • avatar
        TMStoke
        -1
        Wiecie co jest fajnego w posiadaniu na raz pięciu aparatów? Nic. Czyli dla ćwierć-mózgów zupełnie wszystko... Mam w domu bezlusterkowca, jakiś system, jakiejś firmy i wiecie co? Robi świetne zdjęcia, a w sumie przecież nie powinien, bo to przecież tylko jeden aparat jest i w dodatku tylko aparat i nic więcej, to nawet telefon nie jest, więc no przecież szok.

        Jednego ograniczonego gabarytowo aparatu w nieskończoność nie dało się w telefonach udoskonalać, to jakiś prężny dział marketingu jakiejś prężnej firmy odkrył inne pole do popisu. To nic, że większość z nas, osób korzystających z dobrodziejstwa mobilności ma IQ na równi z temperaturą ciała - łatwiej się sprzeda, gdy się wmówi, że to jest potrzebne...

        Trochę szydery z tematu i od razu lżej na duszy ;)
        • avatar
          bluza26
          0
          Zobaczymy jak spadnie cena parę miesięcy po wypuszczeniu na rynek. Może nawet kupię to cacko.

          Witaj!

          Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
          Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

          Połącz konto już teraz.

          Zaloguj przez 1Login