Linux: jak powstaje system operacyjny, gdzie go znajdziemy i gdzie dominuje
Linux jest wszędzie - niemal
Fundacja Linuksa z okazji rosnącej popularności pingwinka przygotowała specjalny materiał wideo. Pokazuje on jak zbudowany jest Linux, kto nad nim pracuje a także gdzie jest najpopularniejszy.
Na pytanie jak tworzony jest Linux wiele osób nie jest w stanie odpowiedzieć nawet w lakoniczny sposób. Dla wielu Linux to wciąż system zagadka i rynkowa nisza, nie każdy również zdaje sobie sprawę w ilu urządzeniach jest na co dzień uruchamiany Linux. W czym więc możemy znaleźć Linuksa? Otóż w wielu różnego rodzaju urządzeniach od komputerów PC, poprzez serwery, telewizory, urządzenia kieszonkowe, konsole, maszyny elektroniczne, czy też telefony oraz smartfony.
Linux gości na wielu urządzeniach, a dobitnym przykładem jego rosnącej popularności jest liczba dziennych aktywacji smartfonów z Androidem, która wynosi 850 tys, a także blisko 700 tys telewizorów.
Na Linuksie pracują również giełdy, superkomputery, serwisy internetowe jak: Google, Twitter, Amazon czy Facebook. Linux zdominował urządzenia mobilne, internetową infrastrukturę, firmy, centra danych, super komputery i wiele innych.
Z otwarto źródłowymi systemami spotykamy się więc na co dzień, pomimo, iż ich obecności nie zawsze jesteśmy świadomi. Dlatego stworzono poniższe wideo, aby w wielkim skrócie i uproszczeniu pokazać niezaznajomionym z projektem ludziom czym jest Linux, jak powstaje, kto nad nim sprawuje piecze, gdzie go znajdziemy, gdzie jest najpopularniejszy, w jakich segmentach rynku jest monopolistą. Nie przedłużając zapraszamy do obejrzenia materiału przygotowanego przez Linux Foundation.
Więcej o Linuksie:
- Google Chrome OS: nowy interfejs Aura UI upodobni system do innych
- Linux Ubuntu: system uruchomiony na 8-bitowym chipie - rozruch trwał 2 godziny
- Red Hat: firma open source osiąga miliard dolarów rocznego obrotu
- Linux: jądro 3.3 dostępne - system Android łączy się z Linuksem
Źródło: Linux Foundation
Komentarze
65Drugi rynek, który Linux zawojował to systemy wbudowane: telefony to za chwile w większości będą systemy Open Source (Android, iOS to przerobiony FreeBSD z dodatkami, też system Open Source), telewizory, domowe routerki, centra rozrywki itd.
Linux w takiej formie zawsze będzie niszowy. Pierdyliard dystrybucji, wsparcie techniczne wiadomo jakie jest, konieczność przyswojenia specyficznej wiedzy (zwykłemu użytkownikowi Windy czy osx-a totalnie zbędnej) wcale nie sprzyja rozwojowi tego systemu (ów?). Pewnie tam gdzie trzeba przystosować system pod konkretne potrzeby ciężko linuxowi dorównać. Dlatego nie dziwię się, że wiele serwerów stawianych jest na linuksie. Pewnie wiele urządzeń też działa na jakiejś zmodyfikowanej wersji linuksa.
Ja się od windowsa nie odzwyczaję, bo nie czuję takiej potrzeby. Trochę się na nim znam i zwyczajnie szkoda mi czasu na naukę czegoś nowego. System to tylko podstawa do uruchamiania tego co mi jest potrzebne. Podziwiam wiedzę linuksiarzy, naprawdę. Tak samo jak różnego rodzaju majsterkowiczów. Dla mnie to ta sama grupa ludzi zapaleńców, którzy dla standardowych narzędzi potrafią znaleźć fajne i ciekawe rozwiązania :)
Linux to pewna nisza i z tej niszy nie wyjdzie, chyba, że znajdzie się ktoś kto dokona unifikacji wszystkich dystrybucji, włoży w to kupę kasy, żeby producenci oprogramowania (w tym a jakże gier) zechcieli zauważyć linuxa. Ale to nie będzie mieć miejsca. Przeczy to samej idei.
Dzięki linuksowi i opensource w ostatnich latach mamy bujny rozwój internetu. I to we wszystkich aspektach. Na przykład:
Routery sieciowe. Te z linuksem tańsze i bardziej funkcjonalne. Bez nich internet "nie latałby" jeszcze w domach. A tak śmigamy z laptopem po mieszkaniu i dobrze nam z tym.
Serwery linuksowe serwujące strony internetowe. Dzięki nim każdy mógł stworzyć swoją stronę internetową czy blog. Bez nich bylibyśmy skazani na drogi hosting co spowodowałoby, że wymiana informacji i powstawanie stron internetowych potoczyłoby się znaaaaacznie wolniej. Byłoby mniej informacji i rozrywki.
Warto wspierać rozwój linuksowych systemów, bo jeśli tylko komputery osobiste wyzwolą się spod "jedynie słusznego" systemu okienek to rozpocznie się prawdziwy komputerowy renesans.
Tak samo jak z internetem i telekomunikacją tak też tutaj uwolnienie komputerów domowych spod windowsa przyniesie niewyobrażalne korzyści każdemu z nas.
Ci co w linuksa nie wierzą nie wiedzą czym jest wolność. W windowsie tej wolności nie ma. Twój wybór tam jest tylko pozorny. Dopóki komputery się nie wyzwolą w pełni nie będziemy wiedzieli jak wiele innowacyjności została utracona przez to, że ciągle jeszcze tkwimy w tym monopolu.
Linux Microsoft Windows Mac OS X są oparte na jądrze monolitycznym czyli żaden nie jest bezpieczny. Kilka razy instalowałem różne dystrybucje Linuxa i wywalałem po 2-3 dniach najdłużej bawiłem się ubuntu 10.10 bo ponad miesiąc i nic nie zastąpi windows. 1-- Brak programów które są na windows 2-- zamienniki są totalną porażką 3-- Odpalanie przez Wine to następna porażka jesli w ogóle sie uruchomi coś to wygląda jak wczesna wersja Aplha bo do Bety to jeszcze dużo brakuje albo nie działają przyciski albo sie wiesza itp. 4-- Sterowniki których jest już coraz więcej ale ciągle mało. Bardzo dużo problemów z czymkolwiek kolega instalował na Gento Opere 2 dni :D Jeśli ktoś lubi grzebać szperać po forach w rozwiązywaniu problemów to system dla niego. I niech w końcu Java jakakolwiek działa poprawnie.
kill opensource
Jedynym rozsadnym rozwiazanie jakie znalazlem, to instalacja starej wersji flasha. Wtedy wszystko wraca do normy.
co by bylo z windowsem gdyby byl robiony za free?? czy dotrwalibysmy wersji XP ?? no niewiem bo mogloby skonczyc sie na dosie,albo nawet nie zaczac.Wlasnie linux to pokazuje potencjal jaki sie ma nie tylko jako uzytkownik ale jako tworca czegos.Uwarzam ze Linuks musi sie rozwijac i nie jest wcale gorszy od windowsa
Przypomina mi to dyskusje o tym co było pierwsze - jajko czy kura?