Systemy Linuksowe z pewnością na nadmiar wsparcia ze strony deweloperów narzekać nie mogą, gdyż dodano obsługę KGPU czyli technologii CUDA bezpośrednio w jądrze systemu - o czym użytkownicy Windowsów mogą jeszcze pomarzyć.
O tym jak przydatne w zaawansowanych obliczeniach są układy GPU wykorzystujące technologie takie jak: AMD APP czy NVIDIA CUDA - chyba każdy doskonale wie. Jak się okazuje, takie technologie nie zawsze cieszą się pełnym wsparciem w alternatywnych systemach, takich jak Linux. Systemy wykorzystujące jądro Linuksa otrzymały wsparcie dla KGPU czyli CUDA bezpośrednio w kernelu.
Do skomplikowanych obliczeń wymagających ogromnej mocy obliczeniowej lepiej jest wykorzystywać moc drzemiąca w procesorach graficznych GPU niż CPU. O ile technologia CUDA, była dotychczas promowana i silnie rozwijana w systemach Windows, to w przypadku Linuksa można powiedzieć, iż po prostu była... Otóż nie sposób było szukać zaawansowanych mechanizmów, czy też specjalistycznego oprogramowania wykorzystującego CUDA. Teraz jednak to się zmienia, gdyż stworzono specjalne środowisko programistyczne wykorzystujące wielopoziomowy, przygotowany dla systemu Linux język programowania C nazwanego KGPU.
Wspomniane środowisko programistyczne może być wykorzystywane do prowadzenia skomplikowanych symulacji i zaawansowanych obliczeń czy też do szyfrowania plików. W przypadku kodowania plików z użyciem algorytmu AES, gdy dane są większe niż 8 KB, karta graficzna NVIDIA GeForce GTX 480 okazuje się kilkakrotnie szybsza od procesora Intel Core i7-930.
Warto dodać, iż technologia CUDA jest implementowana w kartach graficznych NVIDIA GeForce od serii 8000 oraz we wszystkich nowych kartach dedykowanych profesjonalistom.
Więcej o systemie Linux:
- Linux otrzma natywną implementację DirectX 11
- Steam dla Linuksa jednak nie powstanie
- AMD: otarte sterowniki dla Radeon HD 5000
Źródło: Xtreme Systems
Komentarze
34Nawet jak włączyłem akceleracje to filmu klatkowały a CPU chodził na 100%.
Linux nie jest dla ludzi którzy cenią swój czas. Już wolałbym zapłacić te 50zł za Linuxa i mieć go dobrze skonfigurowanego niż nie płacić i marnować dzień na rzeczy które w Windows załatwiam w 5min.
A to że głównie wykorzystywana przez obliczenia naukowe (np BOINC) a nie programy dla ogółu, to zupełnie inna kwestia. ;)
I znając życie nic nie da to że będą w kernelu. Poza tym obawiam się o brak kompatybilności. CUDA ma co najmniej dwie biblioteki dla linuksa. Można ich używać obu, a jak to będzie w kernelu to pieron wie.
Ciekawy news bo zastanawiałem się nad zmianą grafy, chciałem poeksperymentować z jakimś radeonem a tak znowu zostaje przy nV.