Oto Logitech MX Anywhere 3S – najnowsza wersja myszki, która od lat znajduje się wśród najbardziej pożądanych modeli do pracy, nie tylko przy biurku.
Logitech MX Anywhere 3S. Czy to idealna myszka do pracy?
Logitech MX Anywhere 3S to udoskonalona wersja myszki bezprzewodowej, która już w poprzednim wydaniu stanowiła świetną odpowiedź na pytanie o najlepszego gryzonia do pracy poza biurem i poza domem. Ma taki sam kształt, dzięki któremu tak dobrze leży w dłoni, ten sam układ przycisków i tę samą elektromagnetyczną rolkę MagSpeed, która działa dynamicznie i bezszelestnie.
Skoro już przy „cichości” jesteśmy, to wypada wspomnieć o jednym z najważniejszych udoskonaleń w modelu 3S, a jest nim technologia Quiet Click. Tak jak sugeruje to nazwa – sprawia ona, że kliknięcia są praktycznie niesłyszalne, co pozwala komfortowo pracować w cichych miejscach. Drugą ważną poprawką jest natomiast czujnik optyczny o rozdzielczości 8000 DPI (w modelu bez „S” wynosiła 4000 DPI), dzięki któremu gryzoń ma działać szybko i precyzyjnie na każdej powierzchni, nie wyłączając szkła.
Jest lepsza na jeszcze więcej sposobów
W oficjalnej zapowiedzi producent wspomina o jeszcze jednej różnicy względem poprzedniczki. Nie ma ona wprawdzie wpływu na korzystanie z urządzenia, ale i tak warto podkreślić, że myszka Logitech MX Anywhere 3S została w dużej mierze wykonana z recyklingowanego tworzywa sztucznego. Wykorzystanie materiałów z odzysku zależy od koloru – wynosi 78 proc. w wariancie grafitowym i po 61 proc. w bieli i różu.
Myszka zapowiada się świetnie, ale pozostaje oczywiście pytanie o to, czy do tych kilku usprawnień warto dopłacać. Spójrzmy więc na ceny – Logitech MX Anywhere 3S kosztuje 459 złotych, a jej poprzedniczkę bez „S” w nazwie można kupić za około 350 zł. Cóż, każdy musi podjąć tę decyzję sam.
Źródło: Logitech
Komentarze
1