Auta elektryczne czasami są nudne. Ale Lotus Theory 1 nie jest. To prawdziwy supercar
Z czym kojarzy ci się samochód elektryczny? Jeśli myślisz o 1000-konnej wyścigówce z piorunującym przyspieszeniem - taki właśnie jest Lotus Theory 1.
Co jakiś czas dowiadujemy się o projekcie kolejnego samochodu elektrycznego. Niektóre są dość nudne, wtedy zaletami zwykle są atrakcyjna cena czy przestronne wnętrze. Czasami jednak mamy do czynienia z naprawdę szybkimi, a do tego pięknymi i dopracowanymi pojazdami. Taki właśnie jest Lotus Theory 1 - inżynieryjne cudo z 1000-konnym silnikiem.
Lotus Theory 1 - prawdziwy supercar z elektrycznym silnikiem
Podczas projektowania Lotusa Theory 1, inżynierowie marki skupili się na trzech aspektach:
- cyfrowym - inteligentne prowadzenie
- analogowym - doskonałe dopracowanie podzespołów
- naturalnym - aerodynamiczny, piękny design
Linia samochodu jest wyjątkowo smukła, a projekt możemy uznać za całkiem agresywny (w szczególności przód auta). Lotus Theory 1 został przy tym wykonany z ekologicznych, lekkich materiałów. Inżynierowie wykorzystali w nim aluminium, włókno węglowe z recyklingu, a także celulozowe włókno szklane.
Świetne osiągi Lotusa Theory 1
Elektryczny silnik ma tu moc aż 1000 KM. Moc przenoszona jest na drogę przez wszystkie koła (napęd 4WD). Pierwszą setkę możemy osiągnąć już w 2,5 s. Auto maksymalnie może się rozpędzić do 332 km/h, a zasięg to nieco ponad 400 km. Bateria Lotusa Theory 1 ma pojemność 70 kWh. To kolejny tak szybki samochód elektryczny.
Wnętrze Lotusa Theory 1 jest trzymiejscowe. Kierowca ma do dyspozycji cyfrowe zegary, a także wyświetlacz HUD. W zagłówkach foteli wykonanych w technologii druku 3D znajduje się natomiast system audio renomowanej marki KEF.
Wrażenie robią wymiary samochodu. Lotus Theory 1 jest szeroki na 2 m, długość to 4,49 m, a wysokość to zaledwie 1,14 m. W pracach nad tym wyjątkowym pojazdem pomagały takie marki, jak Pirelli (ogumienie) czy AP Racing (hamulce).
Komentarze
14