Podstawowy cel finansowy udało się zrealizować w niecałe 10 godzin. Lust from Beyond to gra dla starszych graczy, psychologiczny horror z elementami erotyki i okultyzmu.
Kilka dni temu pisaliśmy o sukcesie polskiego Chernobylite w kampanii na platformie Kickstarter. Okazuje się, że nie jest to jedyna gra powstająca nad Wisłą, którą udało się zainteresować graczy. Na tej samej platformie doskonale radzi sobie również Lust from Beyond rozwijany przez Movie Games Lunarium.
Kampania crowdfundingowa gry Lust from Beyond rozpoczęła się 25 kwietnia. Chociaż twórcy nie poprosili o rekordowo duże wsparcie, nie wypada nie docenić faktu, iż podstawowy cel finansowy udało się zrealizować w niecałe 10 godzin. Kampania potrwa do 4. czerwca, a więc istnieje duże prawdopodobieństwo, iż twórcy zbiorą zdecydowanie więcej niż początkowo założyli. Każdy wspierający projekt na etapie Kickstartera otrzyma ekskluzywne demo gry.
Jak opisują to sami twórcy, Lust from Beyond to psychologiczny horror z elementami erotyki i okultyzmu. Gra nawiązuje do Lust for Darkness, które przygotował ten sam zespół. Wzbudził on całkiem spore zainteresowanie (koszty produkcji zwróciły się już w 24 godziny po premierze), ale i kontrowersje. Nie da się wykluczyć, że podobnie będzie i tym razem.
„Gra Lust for Darkness była naszą pierwszą produkcją, podczas której Kickstarter i sukces zbiórki crowdfundingowej okazały się niesamowitym wsparciem. Przede wszystkim utwierdziło nas to w przekonaniu o oryginalności stworzonej przez na koncepcji. Społeczność zaangażowana podczas prac nad pierwszą częścią stanowiła dla nas stałą motywację do ekspansji uniwersum Lust for Darkness. Tak narodził się pomysł na grę Lust from Beyond. Zależało nam na uniknięciu klasycznego modelu kontynuacji, który zakładałby niezbędną znajomość pierwszej części. Stąd pomysł na poszerzenie stworzonego świata i wprowadzenie do niego zupełnie nowych bohaterów oraz historii opartych na opowieści o Kulcie Ekstazy i Krainie Lusst’ghaa. Z tego też powodu Lust from Beyond sprawia, iż fani poprzedniej części czują się w jej realiach jak w domu, a nowi gracze nie mają wrażenia, że coś ich ominęło.” - Michał Ciastoń, założyciel Movie Games Lunarium
Źródło: Movie Games S.A.
Komentarze
4