Wygląda na to, że przynajmniej w jednym aspekcie podglądano produkcję CD Projekt RED.
Konkurenci zawsze śledzą swoje poczynania i wyjątkiem nie jest tu branża gier. Mało kiedy mówi się jednak o tym głośno, ale BioWare zdaje się niczego nie wstydzić.
W sieci zaroiło się od wpisów z tytułami, jakoby Mass Effect: Andromeda inspirowany był Wiedźminem 3. Ile w tym prawdy? Wszystko wzięło się od ciekawego wywiadu dotyczącego przede wszystkim zadań pobocznych. Nie jest tajemnicą, że w grach z gatunku RPG są one ogromnie ważne. BioWare chce się do tego przyłożyć i rzeczywiście w kontekście tego akurat aspektu rozgrywki podglądano między innymi ostatnie dzieło CD Projekt RED.
„Jedną z rzeczy, które zauważyliśmy na wczesnym etapie prac było projektowanie planet w sposób zapewniający każdej z nich własną historię, powód istnienia. Inaczej potraktowaliśmy podejście zakładające przejście gry w stu procentach. Pomogło tu doświadczenie zdobyte przy Dragon Age: Inquisition, ale obserwowaliśmy też inne gry, chociażby Wiedźmina. Ważne, aby ilość zadań nie była ważniejsza niż jakość, nie odbiła się na niej negatywnie.”
Cóż, chciałoby się powiedzieć, że jeśli się uczyć to od najlepszych. Cieszyć może, że nasza rodzima produkcja doceniana jest także przez innych producentów. Premiera Mass Effect: Andromeda już w marcu.
Źródło: vg247
Komentarze
12Bo że wytną połowę gry i sprzedadzą jako dodatki to już tradycja...
Cóż szkoda iż nie ma polskiego dubbingu, po 2 pl, zajęło mi sporo czasu żeby przestawić się na anglosaskich aktorów
Cóż mam nadzieję, że Bethesda przy TES VI będzie starać się dorównać Wiedźminowi 3 ;)