Firma Marka Zuckerberga ukarana ogromną grzywną - czas na zmiany na FB i Instagramie?
Nowy rok dla firmy Zuckerberga nie rozpoczyna się zbyt kolorowo. Meta otrzymała karę w wysokości prawie 400 mln euro za naruszanie prywatności użytkowników. Irlandzki Komisarz ds. Ochrony Danych jednak nie poprzestał tylko na tym. Czyżby w serwisach Mety szykowały się zmiany?
Meta musi zapłacić 390 mln euro grzywny
Irlandzki Komisarz ds. Ochrony Danych (DPC) nałożył na Metę (właściciela Facebooka, Instagrama oraz WhatsAppa) grzywnę w wysokości 390 mln euro. Nie jest to pierwsze tego typu wydarzenie związane z firmą Marka Zuckerberga. We wrześniu ubiegłego roku Instagram został wezwany do zapłaty kary 405 mln euro za niewystarczającą dbałość o bezpieczeństwo dzieci. Jeszcze wcześniej problem miał komunikator WhatsApp, otrzymując grzywnę w wysokości 225 mln euro za naruszenie RODO. Jak donosi serwis Reuters, DPC prowadzi obecnie 11 innych dochodzeń w sprawie Mety.
W przypadku nowej grzywny chodzi o kwestię naruszania prywatności. Decyzja Irlandzkiego Komisarza ds. Ochrony Danych jest wynikiem postępowania, które rozpoczęło się już w maju 2018 roku, gdy w Unii Europejskiej weszło w życie RODO. Meta zmieniła wtedy podstawę prawną, na mocy której wykorzystywała dane użytkowników, by pokazywać im spersonalizowane reklamy. Firma dodała klauzulę do zasad korzystania z serwisu, co w rezultacie zmusza użytkowników do wyrażania zgody na wykorzystywanie ich danych.
Jako, że Meta nie ma prawa korzystać z takiej formy kontraktu z użytkownikami, DPC uznało, że podsuwanie im spersonalizowanych reklam jest nielegalne. Oprócz grzywny zatem Meta musi w ciągu trzech miesięcy dostosować swoją działalność do przepisów unijnych.
Meta będzie się odwoływać od wyroku
Jak donosi serwis CNBC, Meta poinformowała w środowym oświadczeniu, że planuje odwołać się od wyroku - firma nie zgadza się z ostateczną decyzją DPC i uważa, że w pełni przestrzega RODO. Jak twierdzi rzecznik Mety:
Sugestia, że spersonalizowane reklamy nie mogą już być oferowane przez Meta w całej Europie, chyba że wcześniej uzyskano zgodę każdego użytkownika, jest błędna. Brakowało jasności regulacyjnej w tej kwestii, a debata wśród regulatorów i decydentów wokół tego, która podstawa prawna jest najodpowiedniejsza w danej sytuacji, trwa już od jakiegoś czasu.
Źródło: cncb.com, reuters.com
Komentarze
6Ostatni akapit (nie cytat) sugeruje, że raczej nie.
"Meta musi zapłacić 390 mln euro grzywny"
A może to zależy od sądu, bo przecież się odwołuje? I zdaje się, że jeśli by po prostu _musiała_ to by nie kombinowała.