Produkt zapowiedziany przez Microdia na Computexie
Upały w ostatnich dniach sprawiły, że prawie umknęła nam zapowiedź nowego produktu firmy Microdia podczas targów Computex. Chodzi o nośnik mikroSD, którego pojemność wynosi aż 512 GB. To tyle samo co najpojemniejsza karta pamięci SanDisk, ale ten produkt jest dostępny w dużym rozmiarze SDXC. Rosnąca pojemność kart microSDXC i SDXC sprawia, że osiągnięcie teoretycznego limitu 2TB nastąpi wcześniej niż spodziewaliśmy się jeszcze kilka lat temu.
Tworzenie tak pojemnych kart może wydawać się niepotrzebne, ale z czasem i w miarę rozwoju technologii dostrzeżemy, że 512 GB wcale nie musi być bezsensowne. Najpojemniejsze szeroko dostępne w sklepach karty microSD o pojemności 128 GB również wydają się przesadnie pojemne, ale test LG G4 i duża liczba zdjęć w formacie DNG przekonały jak szybko zapełnić wewnętrzną pamięć smartfona. Oczywiście 512 GB pozwoliłoby w przypadku LG G4 zapisać ponad 17 tysięcy par JPG+DNG. Na razie 128 GB, a nawet 64 GB spokojnie wystarczą na bardzo długo dla zapalonego mobilnego fotografa.
Karta Microdia Xtra Elite zgodna jest ze standardem UHS-II i klasą prędkości U3, choć producent na opakowaniu zapewnia, że właściwa jej wydajność dla zapisu/odczytu wyniesie 300 MB/s. Trzeba pamiętać, że dla osiągnięcia takiej wydajności konieczne będzie zastosowanie odpowiedniego aparatu cyfrowego jak i czytnika. Cena karty wyniesie około 1000 dolarów, ale z pewnością kiedyś będzie to tani produkt. Obecnie karty microSDXC 128 GB można kupić już za mniej niż 300 zł co oczywiście nadal jest ogromną kwotą, ale pamiętajcie jak ciężki żywot miał entuzjasta fotografii ponad 10 lat temu, gdy taki wydatek był czymś obowiązkowym.
Źródło: Microdia, petapixel
Komentarze
33Pamiętam karty z lat '90 tych o pojemności 0,5, 1, 2 i "aż" 4 MB.
To się nazywa postęp !
Za 10 lat pokażą kartę microsd z 512, ale terabajtów a za kolejne 10 lat petabajtów. I co z tego, rozwój jak rozwój, który ma na celu wyciągnięcie z nas jak najwięcej pieniędzy na pierdoły, które nie mają znaczenia w życiu!
Są ważniejsze sprawy dla ludzi niż ''gadżety'' Głód na świecie, brak dostępu do wody pitnej dla coraz większej ilości ludzi, zatrute środowisko, wojny, terroryzm, masakry dokonywane przez państwo islamskie itd.
Wystarczy jeden większy wybuch na słońcu i cała elektronika stanie się bezużyteczna na całe dziesięciolecia! I komu wtedy będą potrzebne ''gadżety''? Nikomu!!! One nas nie nakarmią!!!