Nie potrafiący dogonić konkurencji Microsoft postanowił zrobić poważny krok do przodu. I zrobił.
Widząc jak konkurencja nie pozwala Microsoftowi zaistnieć w sektorze chmurowych przestrzeni, postanowił on znacząco zwiększyć limity na OneDrive. Cóż, tym lepiej dla nas – użytkowników.
OneDrive to platforma firmy Microsoft umożliwiająca przechowywanie plików w chmurze i dzielenie się nimi. Jednym z największych jej problemów są jednak słabe pakiety, przez które propozycji giganta z Redmond daleko do konkurencji. To ma się jednak zmienić.
Po pierwsze każdy użytkownik OneDrive otrzyma 15 GB przestrzeni chmurowej za darmo. Dotychczas limit wynosił 7 GB. Jak wyjaśnił w swojej notce prasowej Microsoft – 3 na 4 osoby korzystające z platformy przechowują mniej niż 15 GB danych.
Dodatkowo każdy subskrybent pakietu biurowego Office 365 otrzyma w prezencie aż 1 TB na pliki w OneDrive. Co ważne, jest to niezależne od abonamentu, który opłacamy – może to być University, Home, jak i Personal.
Poza tym wszystkie abonamenty ulegną obniżce. Zgodnie z nowym cennikiem za 100 GB w OneDrive zapłacimy 1,99 dolara miesięcznie (do tej pory było to 7,49 dol.), a za 200 GB – 3,99 dol. (wcześniej 11,49 dol.).
Cała nowa oferta będzie obowiązywać od przyszłego miesiąca.
Źródło: OneDrive
Komentarze
8Azjatyckie kolosy, już od jakiegoś czasu dają terabajty wolnej przestrzeni. Tak, terabajty.
Chcecie 10TB? A może 36TB. Te oferty są od wielkich chińskich firm. Oczywiście można mieć zastrzeżenia co do trzymania plików na chińskich serwerach.
Ale czy ktoś ich nie ma przy trzymaniu na amerykańskich?
I tak nikt nie trzyma w takich chmurach prywatnych, tajnych plików.
Więc 10TB za darmo? Czemu nie. Zawsze może to być trzeci backup, do tego zaszyfrowany i po problemie