Wiemy już, że Windows 7 będzie dostępny w sześciu wersjach. Mike Ybarra, główny menadżer w oddziale Windows, tłumaczy jednak, że tym razem zakłopotanie towarzyszące nam podczas wyboru odpowiedniej edycji nie będzie miało miejsca.
Microsoft podkreśla, że większość użytkowników powinna skupić się tylko na dwóch wersjach "siódemki". Windows 7 Home Premium i Windows 7 Professional mają być głównymi edycjami. - Według nas te dwie wersje zaspokoją potrzeby zdecydowanej większości klientów - twierdzi Ybarra.
Oczywiście, niektórzy mogą argumentować, że tak wiele różnych SKU (Stock Keeping Unit; jednostek magazynowych) spowoduje dezorientację konsumentów, co w pewnym stopniu jest prawdą. Jednak przedstawiciel z Redmond wyjaśnia, że system operacyjny Microsoftu jest tak powszechny, że ma służyć wszystkim i zaspokajać różne wymagania. Jedna wersja systemu Apple Mac OS X to świetna sprawa, ale udziałów Apple na rynku komputerów nie można porównywać z pecetami pracującymi pod kontrolą Windows.
- Mając bazę składającą się z ponad miliarda klientów, możemy znaleźć wiele ważnych nisz lub segmentów i musimy mieć pewność, że przygotujemy odpowiedni produkt dla każdego - wyjaśnia Ybarra. Tak więc nic już nie zmieni tego, że na rynku pojawi się kilka edycji Windows 7.
Microsoft uważa, że 6 edycji to rozsądne minimum (Fot. Tom's Hardware.com)
Dodatkowo Microsoft obiecuje wygodne aktualizowanie danej edycji do wersji bardziej zaawansowanej, oferującej więcej funkcji i udogodnień. Dzięki temu mamy mieć możliwość ulepszenia (oczywiście za dopłatą) posiadanej "siódemki" do lepszej wersji, nie tracąc przy tym jakichkolwiek funkcji, które były dostępne do tej pory.
Wszystkie wersje Windows 7 będą sprzedawane na identycznych krążkach - niektóre możliwości będą po prostu zablokowane. W takim wypadku trzeba zakupić nowy klucz produktu, który następnie odblokuje ukryte narzędzia.
Więcej informacji o nowym Windows 7 na windows7.benchmark.pl.
Źródło: Tom's Hardware.com
Komentarze
6A na poważnie... Beta działa konkretnie. Finalny produkt nie powinien być gorszy. Ale beta to Ultimate - ludzie mogą być mocno rozczarowani tym co dostaną w wersji Home...