Amerykański Departament Sprawiedliwości ogłosił, że przechwycił około 50676 bitcoinów, które zostały pozyskane przez oszustwo w darknecie. To olbrzymia ilość pieniędzy!
Miliardy z Jedwabnego Szlaku
Silk Road, było nielegalną darknetową stroną internetową, na której handlowano narkotykami, a wykorzystywaną do transakcji walutą był bitcoin. W 2012 roku została ona zdemaskowana przez FBI, a jej właściciel ukrywający się pod nickiem Dread Pirate Roberts został aresztowany. Władze federalne przez kolejne lata śledziły jednak wypływ kryptowaluty, jaki miał miejsce z Silk Road, aż około roku temu namierzyły Jamesa Zhonga w ramach swojej wojny z cyberprzestępcami wykorzystującymi kryptowaluty.
Eksperci biorący udział w śledztwie opisali działania Zhonga jako „serię złożonych transakcji" realizujących „wyrafinowany schemat" mających na celu ukrycie nieuczciwie zdobytego bitcoina. We wrześniu 2012 zarejestrował on poprzez sieć TOR (możecie więcej o niej poczytać w naszej serii dotyczącej cyberbezpieczeństwa) dziesięć fałszywych kont na Silk Road. Następnie zdeponował on na kontach od 200 do 2000 bitcoinów (ich ówczesna wartość wynosiła około 10-12 dolarów). Następnie wykonując szybką serię przelewów pomiędzy kontami skłonił witrynę do opróżnienia swojego skarbca, na którym zdeponowane było wówczas 50 tys. bitcoinów.
Fortuna w puszce po popcornie
Specyfika kryptowaluty w rodzaju bitcoina sprawia, że jest onwrażliwy zarówno na duży zysk jak i na dużą stratę. Więcej wytłumaczyliśmy w artykule na temat tego czym jest bitcoin. W tej sytuacji ogromna kwota jaką były warte skonfiskowane bitcoiny przed rokiem (kiedy to odkryto je w mieszkaniu Jamesa Zhonga. Teraz po roku dopiero ujawniono wyniki śledztwa i przedstawiono oskarżenie) spadła znacząco. Wówczas bitcoiny warte były 3,36 miliarda dolarów jednak po wielkim krachu na rynku kryptowalut ich wartość spadła do i tak niebagatelnego 1 miliarda dolarów.
Urzędnicy Departamentu Sprawiedliwości znaleźli bitcoiny w podziemnym sejfie w podłodze oraz na jednopłytkowym komputerze ukrytym w puszce po popcornie owiniętej kocami i schowanej w szafie łazienkowej. W mieszkaniu Zhonga odkryto też 661900 dolarów w gotówce, 25 monet Casascius (fizycznej formy kryptowaluty o łącznej wartości około 174 bitcoinów) oraz sztabki, które mogą być depozytem srebra i złota.
Jest to druga co do wartości największa konfiskata kryptowalut w historii Departamentu Sprawiedliwości. Za ukrywanie przez tak długi czas kryptowalut pochodzących z przestępstwa Jamesowi Zhongowi grozi do 20 lat pozbawienia wolności.
Źródło: theverge.com, techcrunch.com, justice.gov
Komentarze
3