Zachwalany przez firmę Samsung ekran Always On to podobno pomysł Motoroli. Czy aby na pewno?
Sądowe spory patentowe to jedno, ale często mamy też do czynienia z sytuacjami, w których producenci smartfonów wzajemnie sobie dogryzają. Tym razem Motorola postanowiła wytknąć coś Samsungowi. Udało się, ale czy nie była to broń obosieczna?
Na jednym z portali społecznościowych umieszczona została grafika z bardzo wymownym podpisem. Motorola zarzuca koreańskiemu producentowi kradzież jednej z funkcji dotyczących ekranu. Uściślając, chodzi o funkcję Always On, która pojawiła się w Galaxy S7 i Galaxy S7 Edge, a także w udoskonalonej jeszcze bardziej wersji w Galaxy Note 7.
O co chodzi? Motorola rzeczywiście nie wystosowała powyższego pytania bezpodstawnie. Pierwszy smartfon z systemem Google Android i podobną (występującą pod inną nazwą) funkcją była Moto X z 2013 roku.
Jeśli jednak jeszcze bardziej cofnąć się w czasie to i Motorolę można by posądzić o bardzo podobne postępowanie. Wystarczy przypomnieć sobie starsze smartfony Nokii, chociażby Nokia N8 i Nokia N9. Oczywiście całość była tam zdecydowanie mniej rozwinięta, ale z pewnością warto o tym pamiętać.
Źródło: Moto US, forbes
Komentarze
12