Chociaż producent zachęca do wymiany, Galaxy Note niektórym musiał się bardzo spodobać.
Mogłoby się wydawać, że nie ma nic cenniejszego niż bezpieczeństwo. W kontekście Galaxy Note 7 omawianie tego staje się jednak niezwykle kłopotliwe. Najpierw nie popisał się producent, teraz trudno zrozumieć samych użytkowników.
Przypomnijmy, że problemy z bateriami spowodowały, iż Galaxy Note 7 był dwa razy wycofywany ze sprzedaży, aż w końcu zdecydowano się na wstrzymanie produkcji urządzenia. Wciąż trwa program mający na celu przyjmowanie zwrotów i tutaj dochodzimy do informacji mogących dziwić.
Z ostatnich raportów napływających z Korei wynika, iż na rynek trafiło około 2,5 miliona egzemplarzy Galaxy Note 7. Mimo groźby wybuchu czy możliwych konsekwencji prawnych, ze smartfona wciąż korzysta około milion użytkowników.
Producent zwraca za Galaxy Note 7 pieniądze, można też wymienić go na Galaxy S7 Edge i otrzymać różnicę w cenie w postaci vouchera. Dlaczego zatem tak duża liczba osób wciąż nie zwraca urządzenia ryzykując zdrowie swoje i innych? Nie każdy Galaxy Note 7 zagrożony jest wybuchem, ale igranie z losem wydaje się tu mało rozsądne.
Gdybyście także nie oddali jeszcze Galaxy Note 7, warto zapoznać się ze szczegółami programu wymiany dostępnymi na oficjalnej stronie producenta.
Źródło: itapunta, phonearena
Komentarze
17Mam Note 3 z Softem od Note 7 od chłopaków z XDA i dostaje ciągle informacje od Samsunga, że jestem w niebezpieczeństwie i abym pędził wymienić mój telefon na S7 edge, lub odebrał zwrot pieniędzy. W sumie waham się nad tą wymianą na S7 ;)
Ten post pisze z Galaxy note 7. Faktycznie w Europie nie było żadnego przypadku zapalenia się Galaxy Note 7. Telefon zachowuje się bardzo stabilnie, nie grzeje się. Działa bardzo wydajnie aż nie chcę się go oddawać na wymianę do Samsunga. Problem w tym że Samsung od ponad dwóch tygodni nie chce przyjąć ode mnie tego telefonu gdyż twierdzi iż mam wyłaczyć tel i nie używać, zadzwoni do mnie i Serwisant z działu odbierze go ode mnie. Tylko nic się w tej sprawie nie dzieje. Minęły już 2 tygodnie..... i 4 zgloszenie na infolinie. Ktora odsyla mnie do nikąd. Sewisy Samsunga nie przyjmuja note 7 !!!!! Trzeba czekac na kontakt z serwisu centralnego.który to ma dopiero sie umawiac... a czas płynie !!!! Czy uważacie że dwa tygodnie bez tel to jest ok? Mam sobie coś kupić i czekać aż łaskawy Samsung cos zrobi i wymieni mi tel? W końcu to był najdroższy tel w ofercie samsunga.....Nie ukrywam że telefon działa, jestem z niego zadowolona naprawdę nic się z nim nie dzieje, ale przez całą tą burzę medialną faktycznie Sprawdzam czy nie przegrzewa się podczas ładowania oraz ludzie zachowują się bardzo nerwowo gdy dowiadują się iż używam tego sprzętu i to chyba będzie powód dla którego tak naprawdę będę to wymieniać. Szkoda bardzo dobry smartfon i super rysik. Obecnie nie widze jego nastepcy.. jedyne co mi zostaje to poczekać na wymianie na s7edge. Na nowego nota w przyszłym roku mają być zniżki dla posiadaczy note 7..w przypadku zakupu nowego modelu. No chyba że pojawi się lepszy produkt....samsungu szanuj swoich klientów.bo możesz ich stracić na zawsze!!!!!