Ciekawostki

Chcemy mieć tanią i czystą energię? W Chinach, Indiach i USA będą mieli

przeczytasz w 2 min.

Międzynarodowa Agencja Energetyczna opublikowała raport dotyczący akumulatorów i bezpiecznej transformacji energetycznej. W najbliższych latach spodziewamy się znaczącego spadku kosztów magazynowania energii, co wpłynie też na odnawialne źródła energii.

Odnawialne źródła energii (OZE), takie jak energia słoneczna, wiatrowa czy geotermalna, zyskują na popularności na całym świecie jako kluczowe elementy w walce ze zmianami klimatycznymi i zanieczyszczeniem środowiska.

Problemem w przyjęciu takich rozwiązań jest m.in. kwestia magazynowania zgromadzonej energii. Wkrótce może się to zmienić.

Nie ma OZE bez akumulatorów

Międzynarodowa Agencja Energetyczna opublikowała raport Batteries and Secure Energy Transitions (Baterie i bezpieczna transformacja energetyczna), w którym przedstawiono analizę technologii, która odgrywa kluczową rolę w zapewnieniu przejścia na czystą energię i ochronie bezpieczeństwa energetycznego. 

Akumulatory pozwalają magazynować energię, ale też łagodzą przeciążenia sieci i zapewniają sposób na zwiększenie dostępu do energii elektrycznej. Rządy zwiększają wsparcie polityczne na rzecz magazynów energii, wyznaczając kolejne cele, dotacje finansowe i reformy mające na celu poprawę dostępu technologii.

Według autorów raportu, akumulatory będą miały kluczowe znaczenie dla osiągnięcia celów energetycznych uzgodnionych przez prawie 200 krajów na konferencji klimatycznej COP28 w Dubaju, w szczególności potrojenia zdolności wytwarzania energii odnawialnej do 2030 r., podwojenia tempa poprawy efektywności energetycznej i odchodzenia od paliw kopalnych.

Akumulatory wpłyną na opłacalność OZE

Dzięki postępowi w technologiach produkcji, średni koszt akumulatorów spadł o 90% od 2010 r. Obecnie akumulatory litowo-jonowe są kluczowym elementem nowoczesnych gospodarek, które zrewolucjonizowały urządzenia elektroniczne i mobilność elektryczną, a także zyskują popularność w systemach zasilania. W ciągu ostatnich trzech lat moce produkcyjne akumulatorów wzrosły trzykrotnie (większość ogniw produkuje się w Chinach).

Koszt energii

Eksperci przewidują, że do 2030 r. koszty inwestycyjne systemów magazynowania energii spadną nawet o 40 proc. Redukcja kosztów może znacząco wpłynąć na rynek odnawialnych źródeł energii – przykładowo w Chinach, Indiach i Stanach Zjednoczonych elektrownie słoneczne z magazynem energii będą tańsze w budowie od nowych elektrowni węglowych lub gazowych.

Przy okazji magazyny energii będą coraz popularniejsze. Raport przewiduje sześciokrotny wzrost globalnej zdolności magazynowania energii do 2030 r., przy czym 90 proc. tego wzrostu stanowią akumulatory (większość pozostałych 10 proc. przypadałaby na elektrownie szczytowo-pompowe).

Źródło: Batteries and Secure Energy Transitions, foto: Adobe Stock

Komentarze

13
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    JebacSzatana
    4
    A w Afryce dzieci będą ”utylizować” te ”nowoczesne” akumulatory żeby zachód miał ”czystą” energię.
    Oczywiście 80% tych akumulatorów na światowy rynek będą produkowane w Chinach a kasa jaka zarobią pójdzie na zbrojenie armii i ”pokojowe” przejęcie Tajwanu przez Chinoli.
    A benchmark dalej będzie pierdololił i szerzył eko propagandę.
    • avatar
      K8v8M
      2
      Tzw OZE to żadna ekologia.
      • avatar
        antytalent
        1
        Maziarz czy ty masz jakieś choćby mgliste pojęcie ile wody trzeba zużyć do wypłukania 1 tony litu? Zapewne nie, to ci powiem: 500 tys litrów do nawet 2 milionów litrów, zależy od sytuacji. Jeden samochód elektryczny to ok 8 kg litu. Każda bateria magazynu energii to jest to samo co w aucie. Jak to się ma ekoszaleńcy do waszej załganej dbałości o środowisko? Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę że te baterie się po prostu zużyją i trzeba będzie produkować wciąż nowe. Co to oznacza dla zasobów wodnych ziemi?
        • avatar
          Rt45rt
          1
          Która to już rewolucja dotycząca OZE w tym roku a nadal nic się nie zmienia panele działają tylko w słoneczne dni a wiatraki tylko wtedy gdy wieje wiatr i to z odpowiednią siłą.A o zimnej fuzji i reaktorach termojądrowych ucichło i grubą kasę wydaje się na technologie które nie mają większej przyszłości
          • avatar
            JebacSzatana
            0
            Jedno jest pewne. Was i waszych mocodawców powinny prześwietlić służby specjalne.
            • avatar
              Marek1981
              -2
              Po co drogie i mało efektywne magazyny energii? To tylko wyciąganie pieniędzy i niepotrzebne obciążanie środowiska. Jest jedna bateryjka co można wykorzystać w sposób bardzo czysty ( w porównaniu do innych oze) czyli geotermia. Są już technologie pozwalające zamienić zwykłe wiertła na lasery, taniej i bezpieczniej.
              • avatar
                GejzerJara
                0
                gryzi piórki z UE wymyśliły sobie, aby zużytym panelom foto dać drugie życie, poprzez ...... ich eksport do krajów 3ciego świata. Oni nadal nie wiedzą jak to utylizować.

                Co do utylizacji, chyba najlepiej wygląda sytuacja z akumulatorami ....... ołowiowymi. odzysk niemal 100%, do wyrzucenia są jedynie plastikowe przekładki pomiędzy elektrodami.
                Główne składniki takiego akumulatora to:
                1. plastik obudowy i akcesoria (zakrętki itp)
                2. ołów metaliczny czysty
                3. kwas siarkowy
                do tego
                4. ditlenek ołowiu
                5. samoistnie powstający siarczan ołowiu

                W dodatku ogniwa ołowiowe i pożar? te przypadki są bardzo rzadkie.

                Żadne inne ogniwo nie ma takiego poziomu recyclingu jak klasyczne akumulatory ołowiowe. Problemem nie jest stosowanie toksycznych substancji w ogniwach, ale to aby ogniwo było proste, i aby wszystko dało się użyć ponownie.