Czy zastanawialiście się kiedyś ile naprawdę ciekawych tytułów przelatuje nam koło nosa albo zupełnie niedostrzeżenie albo na skutek różnych nie zawsze pochlebnych opinii? Najwyższy czas zebrać takie gry i ponownie je ocenić.
W historii komputerowej rozrywki pojawiały się produkcje dobre, znakomite i naprawdę wybitne, którym jednak nie dane było odnieść komercyjnego sukcesu. Wśród nich wymienić można choćby słynne już Beyond Good & Evil, lekko zapomniane Psychonauts, niedoszły hit - Alan Wake czy wielce obiecujący, ale niedopracowany Alpha Protocol.
Pracujemy właśnie nad artykułem, w której chcielibyśmy przypomnieć tytuły, które zupełnie niezasłużenie przeszły bez większego echa lub uznane zostały za gorsze niż w rzeczywistości. Nasza lista, oprócz wspomnianych wyżej produkcji obejmuje obecnie między innymi takie gry jak:
- Bard's Tale
- Dark Messiah of Might & Magic
- Experience 112
- Heart of Darkness
- Grim Fandango
- Brutal Legend
A jakie są Wasze typy najbardziej niedocenionych gier ostatnich lat? Podzielcie się nimi w komentarzach. Spośród zaproponowanych tytułów stworzymy listę, która stanie się podstawą finalnego tekstu. Czekamy na Wasze propozycje.
Źródło: Inf. własna
Komentarze
130Niedoceniony według mnie był BLUR! Niesamowicie rozrywkowe wyścigi od Bizzare Creations. Co też było "gwoździem do trumny" dla studia. Bo pazerne Activision było mocno rozczarowane wynikami sprzedaży.
Ja tak dobrze przy arcadowych wyścigach bawiłem się ostatnio podczas
Death Rally na Amidze! Nie potrafię tego wytłumaczyć bo te gry dzieli przepaść ale mają właśnie to COŚ. BLUR mam i gram do dziś, wtedy czuję jakbym miał znów Amigę i 13 lat a zaraz będę jechał na kolnie... To jedyna taka sytuacja z powrotem do przeszłości w mojej świadomości podczas grania...
Pozdrawiam i wspomnijcie o BLUR - niezwykła gra.
zrobicie lepiej jakis test kart graficznych :P
Sin - bardzo lubiłem grać w tę grę po lanie w caffejce, ale potem wyszedł HL i tyle było Sina ;( (miał też chyba jeden z najdłuższych singli w tamtych czasach).
kolejna gra to "Rune" świetny nordycki klimat i rozgrywka bardzo miodna.
Ostatnią moją propozycją jest "Knights of the Temple: Infernal Crusade" bardzo grywalna rombanka osadzona w czasach wypraw krzyżowych, miała niezłą grafikę i dawała sporo radości z gry, a niewiele było o niej mówione :)
niby gówno ale jak se posciagamy mody to robi sie ciekawie ;)
Total Annihilation
Może jeszcze Prince Of Persia: Zapomniane Piaski (oceny około 80%, ale jak dla mnie to jest najlepszy książe Persii od czasów ''klasyków'').
I jeszcze Tomb Raider: The Angel Of Darkness (choć pierwsza wersja woła o pomstę do nieba [bugi itp], to na najnowszej wersji (0.52+) jest to całkiem dobra i o ciekawej fabule gra).
Pozdrawiam.
Ciekawy pomysł, szczególnie możliwość gry w 4 na jednym kompie ma "shadowgrounds" i "Shadowgrounds Survivor" jak ktoś ma rodzeństwo i jednego kompa to doceni takie rozwiązanie. Swoja drogą wiele gier mogło by mieć możliwość gry w kilku na jednym kompie.
Na koniec WoG dodatek do H3 wszyscy znają H3 ale o WoG mało kto, a ten dodatek zmienia grę do tego stopnia że staje się zupełnie inna trudniejsza i bardziej skomplikowana, osobiście po pól roku pojąłem wszystkie zasady H3 i zaczęło mię nudzić dzięki WoG modyfikuje grę i gram do dziś.
THE DARKNESS
Nie wiem czy ta gra była przebojem kasowym ale z tego co widzę to jest generalnie mało znana a jest to po prostu rewelacyjna produkcja twórców Riddik'a.
ja proponuje Myth i
Monaco Grand Prix Racing Simulation 2 z 98roku (Ubisoft) - pierwszy oryginał, mogłem w nią grać kiedys bez końca
Z moich propozycji:
Dark Mesiah M&M
World Snooker Championship 2009 - najlepszy snooker pod względem graficznym, rozwojów umiejętności gracza, etc gra niestety nie pozbawionna licznych błędów ale dla zapaleńców wirtualnego kija i bill - gratka.
z moich to np Evil Islands czyli swietny RPG z 2001, ktory przeszedl bez echa. jest sporo takich niedocenionych gier, glownie przez to ze nie sa odpowiednio promowane. jesli ciagle sa jakies zapowiedzi, screeny czy nawet zwykle reklamy to potencjalny nabywca moze sie gra zainteresowac jesli nawet okaze sie finalnie strasznym gniotem a tak ktos stworzy w malym studiu dzielo sztuki ale malo osob o nim uslyszy za wzgledu na slaba promocje i konkurencje ze strony gigantow wydajacych tasiemce i odcinajacych kupony od znanych marek.
Jak Crysis 2, czy Mirrors Edge jest gra niedocenioną to się puknijcie w czoło, o pierwszej jest wciąż głośno , o drugiej też wszędzie pisali.
Od siebie proponuję stosunkowo nową pozycje, grę Amnesia, gra świetna, ale raczej mało znana.
Grim Fandango - o tak, gra wielce niedoceniona za swój klimat, dialogi, grafikę, przefantastyczna muzykę i żart w niej obecny - gra fantastyczna w kazdym calu, bezbłędna - nic nigdy mnie w niej nie zirytowało;
** The Loungest Journej - ktoś pisał że kierowanie bohaterką jest dziwne - dla mnie nie, bo w tym wypadku nie identyfikowałem się z sterowana postacią ale razem z nia (April Ryan) przeżywałem przygodę. Do tego rewelacyjne lokacje, ekstra muzyka, dialogi, grafika była przeciętna wtedy już (konkretnie animacja i brak AA na postaci). Granie April i poznawanie innych bohaterów jak tajemniczy Cortez... Cudo.
** UWAGA - ogromnie stara staroć - Little Big Adventure - 1 i 2 (Twinsen Oddysey) - gra z niesamowitą frajda grania, 1 trudna bardzo ale wciągająca, 2 z rewelacyjna grafiką i dowolnie sterowana kamera w tamtych czasach !!! Postacie obu części w pełnym 3D pomimo że w jedynce świat to rzut izometryczny. Rewelacyjna sprawa - bohater płci meskiej (dla niektórych ważne;P) ratuje ukochaną. Fajne postacie w grze, dialogi, dużo przygód.
** Transport Tycoon - najlepszy tycoon mojego życia...
cdn
** Transport tycoon Deluxe - gra przy której spedziłem lata grając w 2, 3 osoby. Na tamte czasy zamiatała. Fakt - skupienie się tylko na transporcie dzisiaj było by za mało - wtedy gra wymiatała. Staram się to teraz odpalic na moim HTC w emulatorze DOS - ale jeszcze sie nie udało.
** Homeworld - gra nie mająca sobie równych w RTS w kosmosie w moim przekonaniu - żadna inna mnie tak nie wciągła. To co przeżywałem przy Homeworld jest moje. Wspaniały czas. Gra powala klimatem (jest zrobiona bardzo poważnie), dialogi a raczej narracja jest genialna. Czasem ciarki po plecach przeszywały. No i główny motyw muzyczny grupu YES - rewelacja.
Czeska gra Original War, ten tytuł jest po prostu boski, niby z 2001roku, ale gdyby miała reklamę to odniosła by naprawdę duży sukces.
Tak jak Gothic jest ikoną i legendą gier RPG, tak Original War byłby ikoną gier RTS(tak gra posiada elementy RPG-> rozwijanie postaci itp.) gra naprawdę wciąga.... klimat,fabuła..... po prostu trzeba w to zagrać xD
Czeska gra Original War, ten tytuł jest po prostu boski, niby z 2001roku, ale gdyby miała reklamę to odniosła by naprawdę duży sukces.
Tak jak Gothic jest ikoną i legendą gier RPG, tak Original War byłby ikoną gier RTS(tak gra posiada elementy RPG-> rozwijanie postaci itp.) gra naprawdę wciąga.... klimat,fabuła..... po prostu trzeba w to zagrać xD
Niedoceniony był też Freelancer, gra naprawdę ładna, z ładnymi modelami, z naprawdę wciągającą fabuła a oceny w prasie w granicach 60%
http://www.benchmark.pl/aktualnosci/Enslaved_Oddyssey_to_the_West-32205.html
http://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=374
Dreams to Reality
Evil Twin: Cyprien's Chronicles - świetna grafika, tekstury etc
Scrapland
Omikron: The Nomad Soul - genialna ścieżka dźwiękowa napisana przez Davida Bowie
Genialny, gęsty i mroczny klimat, świetna opowieść, każdy członek drużyny miał swój "charakterek"... jak dla mnie gra niezapomniana.
Gra ma już trochę lat, a grafika jest wciąż ładna.
Dreamfall: The Longest Journey
Nie bez powodu te dwie gry wymieniłem razem. Obie gry z doskonałym, głębokim klimatem, świetną ścieżką dźwiękową i fabułą. Przez nie najwyższą sprzedaż na zakończenie TLJ poczekamy jeszcze długo, a szkoda. BG&E ma ponoć doczekać się kontynuacji.
Rainbow Six Vegas
Mirror's Edge
poza tym, nie przypominam sobie, żeby w swoich czasach był odpowiednio doceniony, jeśli nie, to jest wyśmienitym pretendentem do tego artykułu - THE NEVERHOOD (ja trafiłem na tą grę później niż ją wydano, dlatego nie wiem czy ją doceniono). mimo tego, że gra jest stara, graficznie będzie się podobać i dziś.. gra niebanalna, nie da się odpalić jej "na raz", trzeba do niej stopniowo dojrzewać i podchodzić w kilku etapach, po nocnych przemyśleniach nad kolejnym rozwiązaniem.. przynajmniej ja tak miałem ;) (co bynajmniej nie zniechęcało do gry). choć chyba łatwiej grać np wspólnie całą rodzinką. jeśli jednak gra odniosła ówcześnie sukces, to zasłużenie, do artykułu jednak nie pasuje ;)
Planescape Torment
Victoria [z serii Europa Universalis]
Fallout
Dopisał bym gry Command & Conquer (1995) oraz C&C Tiberian Sun (1999), jako że nie znam osobiście osoby, która by w nie grała.
Stara gra ale bardzo wciąga.