Najczęściej kupowany smartfon na świecie to iPhone, ale żaden z tegorocznych
Apple to od wielu lat czołowy producent smartfonów. Trudno dziwić się zatem, że to właśnie jeden z iPhone'ów może pochwalić się mianem najczęściej kupowanego smartfona na świecie. Domyśliliście się, o jaki model chodzi?
iPhone XR najpopularniejszym smartfonem na świecie
Counterpoint Research opublikowało raport dotyczący sprzedaży smartfonów w trzecim kwartale tego roku (Q3 2019). Wynika z niego, iż najpopularniejszym smartfonem na świecie jest iPhone XR, któremu w omawianym okresie udało się zdobyć 3% rynkowych udziałów.
Zaskoczeni? Jeśli tak to wypada przypomnieć, że podobne tytuły ten sam model zdobywał w poprzednich kwartałach. Nie ulega wątpliwości, że mówimy tutaj o jednym z największych hitów w dorobku Apple. Trafił on do sprzedaży we wrześniu zeszłego roku wraz z modelami iPhone Xs i iPhone Xs Max.
Najczęściej kupowane smartfony w Q3 2019
Jak widać, w TOP 10 znalazł się jeszcze jeden smartfon tego producenta - tegoroczny iPhone 11. Również spośród ostatnich nowości największe wzięcie ma zatem najtańsza z nich, bo za iPhone'a 11 Pro oraz iPhone'a 11 Pro Max trzeba zapłacić zauważalnie więcej.
Spore powody do zadowolenia powinien mieć też Samsung. W omawianym zestawieniu znalazły się aż trzy jego smartfony, w tym dwa na podium. Całkiem nieźle radzą sobie też smartfony Oppo, a jedyną wzmianką związaną z Xiaomi okazuje się budżetowy Radmi 7A.
Źródło: Counterpoint Research
Warto zobaczyć również:
- Wymiana baterii w iPhone'ach w nieautoryzowanym serwisie nie podoba się Apple
- Które smartfony otrzymają aktualizację do Apple iOS 13?
- iPhone Xs, iPhone Xs Max i iPhone XR - polskie ceny (wysokie) nowych smartfonów
Komentarze
9Nie wiem jak teraz, ale IPhone też miały zawsze lepszą jakość sygnału GSM do konkurencji. w dodatku to co działa na Androida 10 już nie musi na androida 4.4, czego nie doświadczysz w jabłku... owszem są aplikacje które mają minimalne wymagania lecz jest tego znacznie mniej... nie ma problemów z lagami, mam wersję z 2GB ram i w cale nie odczuwam aby było jej za mało, czego nie można powiedzieć o androidzie, gdzie zawsze będzie mu mało... im więcej odpalonych aplikacji tym większe lagi i problemy z działaniem... miałem androida kilka wersji, po przejściu na jabłko mam spokój. Nie jestem fanem jabłka bo np laptopa MAC bym nie kupił, stosunek ceny do mocy jest niekorzystny...