Stało się, Netflix testuje opłaty za współdzielenie konta
Po wielu sygnałach i sugestiach, przyszła pora na konkretne działania. Netflix zaczyna zabierać się za proceder, w wyniku którego traci sporo pieniędzy.
Opłaty za współdzielenie konta Netflix wprowadzone w pierwszych krajach
Od paru ładnych miesięcy pojawiały się doniesienia, iż zarządzający najpopularniejszym serwisem streamingowym przypominają swoim klientom, iż współdzielenie konta Netflix jest możliwe, ale tylko w określonych przypadkach. Kampania wycelowana w nadużywających tej opcji pojawiła się w kilku krajach, stosowne komunikaty mieli okazję zobaczyć także niektórzy Polacy. Chyba nie przyniosło to większych zmian, bo zdecydowano się na kolejny krok.
Póki co mają z nim do czynienia mieszkańcy trzech państw - Chile, Peru oraz Kostaryki. I tu nie ma już półśrodków. Dla abonenta przygotowano możliwość dodania do dwóch „sub-członków” konta (z oddzielnymi loginami, hasłami i rekomendacjami), za każdego trzeba jednak dodatkowo zapłacić. Ile? Ceny zależą od kraju, dla przykładu w Kostaryce to dodatkowe 2,99 dolarów do normalnej ceny abonamentu (ten wynosi tam w zależności od planu 8,99, 12,99 i 15,99 dolarów). Ewentualnie można przenieść profil na nowe, oddzielne konto (i zachować obecne ustawienia w nienaruszonym stanie).
Dzielenie konta na Netflix. Kiedy można?
Dzielenie się hasłem do Netflix jest zgodne z regulaminem jeśli odbywa się w ramach jednego gospodarstwa domowego. Również w tym przypadku zarządzający serwisem przypominają, że dodatkowe regulacje dotyczą tych, którzy nadużywają tego punktu w regulaminie.
„Zawsze ułatwialiśmy osobom mieszkającym razem udostępnianie swojego konta Netflix dzięki funkcjom takim jak oddzielne profile i więcej strumieni w planach Standard i Premium. Chociaż były one niezwykle popularne, spowodowały również pewne zamieszanie dotyczące tego, kiedy i jak można udostępniać swoje konto Netflix. W rezultacie konta są dzielone między różne gospodarstwa domowe, co ma wpływ na naszą zdolność do inwestowania w świetne nowe programy telewizyjne i filmy.” - Chengyi Long, dyrektor ds. innowacji produktowych Netflix
Póki co Netflix nie mówi nic na temat wprowadzenia dodatkowych opłat także w innych regionach, ale wydaje się, że prędzej czy później o tym usłyszymy. Bardziej zasadne wydaje się zastanawianie, co będzie u nas pierwsze. Opłaty za współdzielenie konta czy podwyżki, które po USA i Kanadzie zawitały już do Wielkiej Brytanii i Irlandii? Jak typujecie?
Źródło: engadget, foto: unsplash
Komentarze
38Dzwońcie po karetkę, umieram ze śmiechu.
Recesja, wojna, świat po cowidzie, bardzo mocna konkurencja, a ci ceny podnoszą ??? Kamikadze...
Dajcie mi jedno konto UHD z jednym strumieniem jednocześnie to pogadamy.
Zauważcie, że współdzielenie kont rzadko dotyczy rodzin, mają już kilku użytkowników i im to pasuje. Ten proceder dotyczy głównie tych, którzy chcą premium dla jednej osoby.
a podnoszenie cen (choćby póki co tylko w Chile, Peru i Kostaryce) wcale nie cieszy.
Byłbym ostrożny z porównaniem cen do amazon czy hbo max - oba serwisy dopiero co wchodzą w PL i niskimi cenami próbują wykroić kawałek naszych portfeli. Rok-dwa i oni też ceny podniosą
Nie byłoby to uczciwe?