Google zapowiada, że czas pożegnać się z przepisywaniem treści obrazka lub zapewnianiem, że nie jest się robotem. Nowy system reCAPTCHA v3 wykryje człowieka, działając w tle.
Aktualizacja II, 30 października 2018: Po kilku miesiącach testów system reCAPTCHA v3 jest gotowy na pełen debiut. Firma Google ujawniła, że ma się on odbyć jeszcze w tym tygodniu, a to oznacza początek końca pytań o to, czy aby na pewno nie jesteś robotem.
Nowe reCAPTCHA jest bardzo skomplikowane „pod maską”, ale to właśnie dlatego dla użytkownika jest maksymalnie nieinwazyjne. W większości przypadków nie będzie musiał robić nic, by potwierdzić, że ma puls, bo wystarczy do tego zwykła analiza zachowań wewnątrz strony. Powinno to uprościć i przyspieszyć logowanie, robienie zakupów i dodawanie opinii.
Równocześnie w ręce administratorów trafią narzędzia, pozwalające ustalić, co robić z użytkownikami, co do których są wątpliwości. A o tym jak to działa, możecie dowiedzieć się z poniższego filmu:
Aktualizacja, 14 maja 2018: Wystartowały publiczne testy systemu reCAPTCHA w wersji v3, która eliminuje wszelkie „interaktywne wyzwania”. Jeśli więc nie jesteś botem, to ani nie będziesz musiał przepisywać cyfr i liter z obrazka, ani zaznaczać, że faktycznie jesteś człowiekiem. Wprowadzane jest zatem w końcu to, co zapowiadano ponad rok temu: niewidoczna weryfikacja.
Jeżeli nie będzie trzeba niczego zaznaczać, wybierać czy przepisywać, to jak reCAPTCHA v3 odróżni człowieka od bota? Będzie monitorować całą aktywność użytkownika na stronie (taką jak ruchy myszką). Zasada działania będzie więc podobna, tyle tylko że obejdzie się bez dodatkowego kroku w postaci okienka weryfikacyjnego. Więcej informacji na ten temat można znaleźć na oficjalnej stronie.
News, 10 marca 2018: Przepisywanie treści znaków ze Street View czy udowadnianie, że nie jest się robotem – te mechanizmy mają powoli odejść w zapomnienie. Firma Google zapowiedziała nową wersję systemu reCAPTCHA, która rozpoznawać ma to, czy jesteś botem czy nie, bez poddawania cię tego typu próbom.
System reCAPTCHA ewoluował na przestrzeni lat i firma Google uznała, że najwyższy czas wrzucić kolejny bieg i uczynić test niewidocznym. Innymi słowy, odpowiednie mechanizmy sprawdzą nasze człowieczeństwo, ale zrobią to w tle i bez wymogu przepisywania czy zaznaczania czegokolwiek.
Nie byłoby to możliwe, gdyby nie dynamiczny rozwój uczenia maszynowego oraz technologii zaawansowanej analizy ryzyka. Opracowany przez Google system monitoruje IP, ruchy myszki na stronie i inne interakcje użytkownika, aby odkryć, czy jest człowiekiem czy tylko botem.
Jeśli system uzna, że jesteśmy ludźmi, po prostu puści nas dalej. Jeżeli jednak pojawi się wątpliwość, naszym oczom ukaże się standardowe okienko weryfikacyjne. Proste do przejścia dla człowieka i niezwykle trudne dla bota.
Źródło: Engadget, Google
Komentarze
16Podobnie jak MS wraz z Cortaną wprowadził do Win10 keylogger-a który monitoruje wciskane klawisze by Cortana wiedziała kiedy coś od niej chcemy. No h*j że przechwytuje też wpisywane loginy i hasła.
Nie ma to jak otwarcie srać na skrajnie elementarne zasady bezpieczeństwa tylko po to by o 0,001% zmniejszyć ilość ruchów i kliknięć przy komputerze. Tia....
co ciekawe na tablecie, gdzie w ogóle nie ma ruchu kursora po prostu klik przechodzi
to chyba nie tak powinno działać?
Czyli niedługo będą nas poznawali po ruchach myszką. Trochę żartuję, ale w sumie to ch.. wie co będą badali i do czego to wykorzystają.