Czy smartfon może mieć cechę, której nie ma żaden inny produkt na świecie? Odpowiedź jest twierdząca, może być „sobą”
Nokia 8 to najmocniejszy smartfon z platformą Android, który Finowie z HMD Global zaprezentowali w tym roku. Oficjalnie zadebiutował on w sierpniu i przy tej okazji poznaliśmy wszystkie najważniejsze szczegóły dotyczące specyfikacji tej Nokii. Nie zaskakuje więc to, że spotkanie w Warszawie, podczas polskiej premiery Nokii 8 koncentrowało się na innych szczegółach, choć padły najważniejsze hasła - Snapdragon 835, podwójny aparat na tylnej ściance kolorowo-monochromatyczny, powstały przy współpracy z Zeissem, dźwięk przestrzenny OZO Audio, czy w końcu aluminiowa obudowa wykonana z pojedynczego kawałka metalu.
Smartfonowa Nokia to nadal Nokia
Jednak nie te słowa najdłużej wybrzmiewały po części oficjalnej, pomijając premierę teledysku „Tańcz” w wykonaniu Ani Karwan i Atari Wu, który zarejestrowano częściowo przy pomocy Nokii 8.
Takie atrakcje zafundowała nam Nokia - koncert zza, powiedzmy, firanki :)
Przedstawiciele firmy próbowali zwrócić uwagę na szczegół znacznie istotniejszy. Nokia to Nokia i tutaj firma upatruje szans na powodzenie. Nokia to nie tylko znak towarowy, to coś więcej niż nazwa, którą się umieszcza na produkcie, a nawet marka. Nokia to społeczność, to historia, to know-how, który jest udziałem ludzi pracujących kiedyś w prawdziwej Nokii.
Cechy wyróżniające Nokię według HMD Global
Właśnie, prawdziwej. A jak to jest z tą obecną smartfonową Nokią? Należy traktować tę nazwę tylko jako brzmienie napisu na smartfonie, czy jednak HMD Global czerpie z bogatego dziedzictwa Nokii. Tę wątpliwość próbowaliśmy rozwiać rozmawiając z przedstawicielami firm HMD Global i Zeiss.
Smartfonowa Nokia istotnie jest marką, do której prawa ma HMD Global, a nie firmą samą w sobie. HMD Global to swoją drogą wcale nie tak stara firma/startup, której stuknęło dopiero osiem miesięcy.
Osoby, które pracują HMD Global nad smartfonami, w tym bohaterem czwartkowego wieczoru, to ludzie, którzy przeszli do nowych działów rozwojowych wprost z Nokii. Wnosząc swoje niemałe doświadczenie. Dziś zapewne najbardziej przydatne w dobrym połączeniu klocków tworzących smartfon. Pod tym względem dużą rolę może odgrywać obudowa. I to nie to co widać na zewnątrz, ale to o czym wprost się nie mówi.
Nokia 8 komponenty ma jak wielu innych, ale czy mogło być lepiej
Specyfikację Nokii 8 już znamy od prawie miesiąca, ale powtórzmy to jeszcze raz. Trudno w Nokii 8 doszukiwać się komponentu, którego skądś już nie znamy:
- Snapdragon 835 (inaczej być nie mogło);
- ekran 5,3-cala o rozdzielczości 1440 x 2560 pikseli (to rozdzielczość, do której przekonało się nawet Huawei);
- Gorilla Glass 5 (kto zwraca uwagę na te numerki);
- RAM 4 GB (a chcielibyście mniej);
- pamięć wbudowana 64 GB (w końcu pamięć jest dziś tania);
- Dual SIM (skoro i tak slot jest podwójny);
- odporność na zachlapanie (przyznajmy w większości wypadków wystarczy zamiast wodoszczelności).
Nokia dobrze się przygotowała. Nie oszczędzała zbytnio na komponentach. Nie zapomniała też o szybkim ładowaniu, USB typu C (przyszłościowo), dwuzakresowym Wi-Fi, BT 5.0 (choć na razie na co to komu), dobrym dźwięku (powinienem więcej napisać, ale na razie tylko słyszałem przykłady potwierdzające, że to działa) i podwójnej (w końcu tak już wypada) głównej kamerze.
Nokia 8 ma też Androida 7.1.1 Nougat, a będzie mieć też Oreo. Lecz jak to ktoś mi powiedział - czyż nie zakrawa na absurd, że dziś to regularne aktualizacje oprogramowania stanowią najmocniejszy atut smartfona.
Nokia 8 - pierwszy flagowiec tej marki od 2014 roku
To co w końcu ma punktować na korzyść Nokii 8 w porównaniu z innymi mobilnymi flagowcami? Ludzie z HMD Global chcą, by było to wspomniane dziedzictwo starej Nokii. Podobnie jak w przypadku niżej pozycjonowanych modeli Nokia 6, 5 i 3. Gdy pytałem co jeszcze, czy jest fizyczny element szczególnie wyróżniający Nokię 8, usłyszałem że jest wspomniane dobre (a może padło słowo „idealne”) zgranie wszystkich elementów konstrukcyjnych (w domyśle „wysokiej klasy elementów”).
Jeśli znajdzie ono potwierdzenie podczas testów, będzie to dowód, że ludzie z Nokii (pracujący dziś dla HMD Global) potrafią się uczyć. Parafrazując słowa bohaterki Gry o Tron, uczą się może wolno, ale się uczą.
Pewną obawę zasiał we mnie znajomy, który bezlitośnie ocenił smartfon przez pryzmat obudowy. Nokia 8 waży 160 gramów, a wydaje się jeszcze lżejsza (podobne wrażenie miałem trzymając w dłoniach LG X Cam w ubiegłym roku). To w oczach znajomego Nokia 8 dyskwalifikuje ją jako flagowca.
Kolejne etapy wytwarzania obudowy Nokia 8
Moim zdaniem to opinia niesłuszna, a poza tym pojęcie „być Nokią” ma szersze znaczenie niż dobrze wykonany (bo mimo wszystko na to wygląda) i wyposażony (specyfikacja mówi za siebie) produkt.
Aparaty fotograficzne, Boothie i OZO Audio
Na spotkaniu nie zabrakło budki z logo ZEISS. Nokia 8 dysponuje aparatami opracowanymi we współpracy z tą firmą. Zastosowano tu podobne rozwiązanie jak w Huawei. Kolorowy i monochromatyczny sensor. Dane z obu są kombinowane dla lepszej jakości obrazu (sprawdzimy). Przedstawicielka firmy Zeiss przekonywała mnie, że aparat to wspólne dzieło ZEISSa i Nokii na każdym etapie jego powstawania.
Począwszy od elementów mechanicznych, optycznych (optyka jest plastikowa), a skończywszy na dedykowanym oprogramowaniu. Na pytanie „czy oprogramowanie będzie tutaj kluczowe” usłyszałem dyplomatyczną, wydającą się logiczną, odpowiedź - „nie można tak mówić, każdy element aparatu, sprzętowy i programowy, odgrywa istotną rolę”.
Moduł głównego aparatu Nokii 8 (i jego przekrój) w porównaniu ze zwykłym obiektywem Zeiss
Jednak pierwszy rzut oka na oprogramowanie aparatu sugeruje, że z perspektywy entuzjasty mobilnego foto będzie trzeba w nim co nieco poprawić - brak możliwości regulowania czasu ekspozycji i ISO to spore niedopatrzenie. Poniżej przykładowe zdjęcia z głównego aparatu zrobione wprost "z pudełka" w trybie podwójnej kamery. Na wietrze, przy deszczu i w dość słabym świetle. Na razie tylko poglądowo, nie wyciągajmy jeszcze ostatecznych wniosków.
Podwójny główny aparat to coś co jest trendem, lecz to funkcja nazwana Boothie, które jest „nokiową” wersją podwójnego filmu z przedniej i tylnej kamery zapisywanego jednocześnie jako dwa obrazy ułożone obok siebie, będzie marketingowym wabikiem.
OZO Audio też ma odegrać istotna rolę, mimo iż ponownie nie jest to innowacja w dosłownym tego słowa znaczeniu. Demonstracja technologii audio jak zawsze działa przekonująco w warunkach premierowych (na słuchawkach). Tak było też tym razem. Prawdziwym testem, podobnie jak dla aparatu, okażą się dopiero nasze sprawdziany.
Są też audio akcesoria - słuchawki bezprzewodowe dla aktywnych
I takie co wody się nie boją, a w ciemności świecą
Cena Nokia 8 nie rozkłada na łopatki i to jest dobra wiadomość
Nokia 8 to smartfon Made in China. Taki argument wysuwają ci sceptycznie nastawieni do „nowej-starej” Nokii. Tylko co dziś to oznacza? Że miliony użytkowników urządzeń też Made in China, innych marek, mylą się na potęgę.
Nokia, celowo będę tak mówił, a nie HMD Global, liczy na zaufanie, na które ciężko pracowała przez lata. Trzeba mu jednak jakoś pomóc. Na przykład ceną. Nokia 8 jest od dziś (8.09.2017) dostępna w sprzedaży w cenie 2599 złotych. To cena, pozwolę sobie zacytować, „nie najniższa, ale bądźmy szczerzy, też wcale nie taka wysoka”.
Życzę Nokii (w domyśle HMD Global) powodzenia. Zasłużyła sobie na to, nawet jeśli obecnie jej szanse, by być awangardą branży mobilnej, są mniejsze niż kilkanaście lat temu.
Źródło: Nokia, HMD Global, inf. własna
Komentarze
6To zart?