Nokia dołącza do konsorcjum Wireless Power. Największy na świecie producent telefonów chciałby, aby telefony komórkowe były ładowane drogą bezprzewodową.
Jak dotąd Nokia nie wyjawiła, kiedy zacznie korzystać z bezprzewodowego ładowania telefonów, czyli metody opartej na indukcji magnetycznej. Niemniej jednak fakt, że fińska korporacja dołącza do konsorcjum oznacza, że Nokia bez wątpienia ma takie plany i w końcu doczekamy się telefonów tej marki, które nie będą używać sieciowych ładowarek.
- Jako największy na świecie producent telefonów komórkowych i lider w telefonii komórkowej, firma Nokia wprowadza nowy wymiar do naszego konsorcjum. To znacznie poszerzy potencjalne możliwości bezprzewodowego ładowania i przygotowania nań rynku mobilnego - powiedział Menno Treffers, prezes konsorcjum Wireless Power.
Treffers wyjawił ponadto, że z badań przeprowadzonych wśród klientów wynika, że 80% ankietowanych chciałoby ładować wszystkie swoje urządzenia drogą bezprzewodową. Konsorcjum pracuje już nad uniwersalnym standardem ładowarek tego rodzaju.
- Technologia ładowania bezprzewodowego wnosi znaczące możliwości do zwiększenia doświadczeń dotyczących ładowania akumulatorów. Klienci oczekują łatwości obsługi i ogólnej zgodności z urządzeniami mobilnymi. Przystępując do konsorcjum Wireless Power, Nokia w dalszym ciągu wspiera otwarte standardy, które mają spełnić oczekiwania konsumentów - powiedział Markku Verkama, dyrektor ds. badań i rozwoju w firmie Nokia.
Uniwersalne ładowarki bezprzewodowe bez wątpienia byłyby mile widziane. Czekamy na efekty pracy konsorcjum Wireless Power.
Źródło: Inf. własna, X-bit labs.com
Komentarze
18niezły pozytywny zamęt ;|
Stacjonarne urządzenia (telewizory, mikrofalówki, pralki, itp.), które potrzebują dużego prądu (>100W) i z racji swojego przeznaczenia i wielkości stoją raczej cały czas w jednym miejscu, będą musiały poczekać jeszcze dużo czasu na takie udogodnienia, bo w ich przypadku tak naprawdę aż tak wielką korzyścią to nie będzie.
Ja ładuje tel. w rożnych miejscach, wiec i tak łdowarkę biorę ze sobą... Jeśli kogoś męczy podłączanie telefonu do ładowania, to już jest leniem do kwadratu !
Poza tym w czasie ładowania mogę prowadzić rozmowę jeśli wymaga tego sytuacja. Nie sadze aby to się dało pogodzić z ładowaniem indukcyjnym...
Po naładowaniu telefonu wyjmuje ładowarkę, gdyż ona pobiera energie,może niewielką jednak zupełnie niepotrzebnie. - jeśli oszczędzać to należny najpierw zacząć od siebie.
Ładowarka indukcyjna musi być cały czas wpięta wiec w czasie spoczynku i tak będzie znikome ilości energii pobierała... Wyjmowanie po ładowaniu z kontaktu mija się z celem , a raczej założeniem samego urządzenia !
Moim zdaniem jest to głupota i mało przydatna rzecz.
Lepiej gdyby ujednolicili standard ładowarek do rożnych modeli telefonów, lub innych przenośnych urządzeń!
Niech lepiej zrobią mechanizm, urządzenie - które ładuje baterie poprzez ruch, a przecież telefony komórkowe są w ciągłym ruchu !
Ładowanie indukcyjne jest tylko wygodne ale niekonieczne najlepsze... Ma to również spore wady...
No popatrzcie, a ja się od kilku lat nie mogę doczekać ładowania via USB. Z tego co wiem, takie wymagania miały być nałożone odgórnie.
Co do samego bezprzewodowego ładowania to na pewno będzie to ogromne udogodnienie. Ciekawi mnie z jakimi stratami energii będzie wiązało się stosowanie takiego rozwiązania.
A ciekaw jestem czy udałoby się przykładowo z ładowaniem bezprzewodowym akumulatorów w samochodach z silnikami elektrycznymi !
Pomyślcie co by to było... heh :> na każdym większym skrzyżowaniu możliwość ładowania gdy stoisz i czekasz na 'zielone'.
Poniosło mnie, czy to jednak jest możliwe ??
W sumie dobre rozwiązanie, ale jak wiadomo na początku będzie bardzo drogie i awaryjne ;) Może za 4-5 lat się upowszechni.