Więcej smartfonów marki Nokia nie będzie, choć ich producent ma się dobrze i snuje ambitne plany na przyszłość. Tak, sprawa jest dość skomplikowana.
Jeszcze w 2010 roku Nokia była największym producentem telefonów na świecie. Fiński gigant nie wytrzymał jednak starcia z iPhone’em i Androidem, a próby ratowania biznesu doprowadziły ostatecznie do tego, że w 2014 dział mobilny został wchłonięty przez Microsoft. Ten szybko przemianował markę Nokia Lumia na Microsoft Lumia, w efekcie czego uwielbiana jeszcze 4 lata wcześniej marka zniknęła z rynku smartfonów.
Sama firma Nokia istnieje do dziś, ale nie jest obecna na rynku konsumenckim, a zajmuje się szeroko pojętą branżą telekomunikacyjną bardziej od kuchni. W 2016 roku udało jej się jednak powrócić na rynek smartfonów za sprawą nowego partnera - spółki HMD Global. Ta zajęła się produkcją urządzeń, w tym telefonów z Androidem, od Nokii licencjonując prawo do wykorzystania jej logo oraz część zachowanych patentów.
Choć zatem Nokia sama w sobie nie produkuje telefonów od dekady, przez 7 ostatnich lat brandowane przez nią smartfony i komórki regularnie trafiały do sklepów. Zgodnie jednak ze wcześniejszymi oczekiwaniami, dni tej marki są już policzone.
HMD kończy ze smartfonami Nokia. Fińska firma chce zająć się rozwojem własnej marki
Firma HMD ogłosiła na swojej stronie, że jej przyszłe smartfony wypuszczane będą pod jej własną marką Human Mobile Devices.
Jednocześnie Finowie zapewniają, że dotychczasowe telefony Nokia wciąż będą sprzedawane i wspierane. Klienci mają liczyć na dotrzymanie warunków gwarancji czy dostęp części zamiennych w przypadku modeli, których lokomotywą marketingową była łatwość naprawy.
Co ciekawe, wciąż nie wszystkie urządzenia firmy mają być rozwijane w pojedynkę. Według komunikatu prasowego, przyszłe portfolio będzie obejmować “oryginalne urządzenia HMD i telefony zupełnie nowych partnerów”.
Koniec smartfonów Nokia był tylko kwestią czasu
Choć firma HMD przez lata było dla Nokii jedynie partnerem, ta swego czasu chętnie podpisywała się pod jej produktami. Witryny promocyjne kolejnych smartfonów trafiały na stronę Nokia.com, a na targach branżowych ofie firmy lubiły pokazywać się wspólnie.
Z czasem drogi niegdysiejszych partnerów zaczęły się jednak rozjeżdżać, co w ubiegłym roku doprowadziło do dość kuriozalnej sytuacji.
Podczas targów Mobile World Congress 2023, Nokia (ta od telekomunikacji) ogłosiła zmianę swojego logo, które zostało wyeksponowane na gigantycznym stoisku w jednej z głównych hal.
W tym samym czasie firma HMD wystawiła swoje telefony na niewielkim stoisku ulokowanym kilka hal dalej, a na jej szyldach promocyjnych wciąż widniało stare logo.
"Było skojarzenie ze smartfonami, ale w dzisiejszych czasach jesteśmy firmą technologii biznesowych" - tak zmianę logo uzasadniali przedstawiciele Nokii w rozmowie z Reutersem. Było więc dość jasne, że Nokia planuje ostatecznie odciąć się od rynku konsumenckiego, więc zakończenie współpracy z HMD zdawało się być jedynie kwestią czasu.
I tak w 2014 Nokia pożegnała się z rynkiem smartfonów, a w 2024 robi to znowu.
Źródło: HMD
Komentarze
10Pierwsza Nokia jaką miałem to 3210, różnica po Ericsson A1018s, który miałem przed nią, ogromna. Małe, bez antenki. Wszędzie się mieściła. Potem siostra miała 3310. Potem wspomniana 6210, chyba jedna z lepszych Nokii na tamte czasy. Potem długa zdrada Nokii na rzecz telefonów SE T68i + aparat, T630. Gdzieś przez chwilę przemknęła Nokia E52. Potem przygoda z Nokią N8 z Symbianem, która miała całkiem fajny aparat. Nadal ją mam. Pierwszy android od HTC. No i wspomniane Lumie 820, 635 (żony), 735 w której samoistnie zaczął rozklejać się wyświetlacz na lewej krawędzi ekranu. Od tamtej pory już nie tknąłem żadnej Nokii. Sentyment jest, ale jakoś tęsknić nie będę, bo Nokia to się właśnie w okolicach Lumii dla mnie skończyły, a może nawet przy N8. Kto wie czy znów marka nie wróci z innym producentem. Nie miałem żadnej Nokii spod szyldu HMD, więc nie wiem czy były dobre te telefony, czy jak zwykle przeciętne i słabo wycenione. Chyba było coś na rzeczy, skoro nie zwróciły mojej uwagi. Zostało coś z telefonów z europejskich marek?
Do dziś działają bez problemu.