A sygnał do ataku da nie Microsoft, nie Sony, a właśnie Nintendo.
W chwili gdy "next-geny" wchodziły na rynek w latach 2005-2007, początkowo liderem sprzedaży była konsola Nintendo Wii. Na plus wyróżniała ją między innymi niższa cena i innowacyjny model sterowania.
Warto przeczytać: | |
Niektórzy eksperci, wśród których dominowały zaprzyjaźnione ze sobą redakcje EuroGamera i GamesIndustry, prognozowali nawet, że Wii utrzyma pozycję lidera jeszcze przez lata, zwiastując tym samym epokę "casual gamers", czyli w telegraficznym skrócie - upowszechniania się popularności gier nie tylko wśród "geeków", a tym samym dopasowywanie do oczekiwań nowej grupy docelowej poziomu produkcji.
Tak się jednak nie stało, już w okolicy przełomu 2007 i 2008 roku rynek skłonił się w kierunku Xboksa i Playstation, a konsole te do dziś toczą zacięty bój o graczy, przyznając przy tym, że ewentualni następcy pojawią się... raczej nie przed 2014 rokiem. W tak komfortowej sytuacji nie jest natomiast Nintendo i to ono zapowiedziało nową konsolę, która prawdopodobnie stanie się bodźcem zapalnym także dla Sony i Microsoftu.
Tajemniczy Project Cafe (być może Wii 2) zdaniem prezesa Nintendo do sprzedaży trafi być może już w kwietniu 2012 roku. Choć na razie firma milczy, wiadomo, że podczas tegorocznych targów E3 urządzenie zostanie graczom zaprezentowane. I to w doborowym towarzystwie pierwszych gier tworzonych na nową platformę. Wśród szczątkowych informacji wiemy, że "wnętrzności" urządzenia będą nieznacznie przerastały możliwości Xboksa 360 i Playstation 3. Firma planuje również wprowadzenie nowego kontrolera, ale zapowiada też wsteczną kompatybilność, między innymi z WiiMotem. Jednym z fundamentów konsoli ma być zatem otwartość na mnogie rozwiązania dotyczące sterowania grami. Czekamy na początek czerwca i oficjalną zapowiedź!
Źródło: gamesindustry
Komentarze
27No wiec gdzie ta nowa generacja? Poza tym powszechnie wiadomo, ze nie bedzie konsol nowej generacji od Sony i MS w przyszlym roku wiec po co ten wiesniacki naglowek? Niedobrze mi sie robi
Stare są dobre ale po prostu czas iść z biegiem czasu a nie kroić rozdzielczość w nowych grach które w FHD nie wyrabiają, chyba nie o to chodzi.
a gry mimo słabej rozdzielczości (ps3,x360) są bardzo dobrze przeskalowane do wysokich rozdzielczości, tu mimo, że jestem zwolennikiem PC wileki ukłon w strone konsol.