Toaleta i bidet w jednym Takie rozwiązanie zyskuje coraz większą popularność. Toalety myjące, choć nie są tanie, skupiają na sobie uwagę klientów. Pozwalają bowiem oszczędzić miejsce i pomagają w dbaniu o higienę.
W dzisiejszych czasach, kiedy zwracamy coraz większą uwagę na higienę i komfort codziennego życia, nowoczesne rozwiązania w łazience stają się niezwykle istotne. Technologicznie zaawansowane produkty, takie jak toalety myjące, zyskują coraz większą popularność. Czy jednak mogą one zastąpić tradycyjne bidety, które od lat służą nam do utrzymania higieny intymnej? Które z tych urządzeń powinniśmy wybrać, aby zapewnić sobie najwyższy komfort w łazience? Na te pytania odpowiadają architektki wnętrz, ambasadorki marki Geberit, które zdecydowanie polecają toalety myjące.
Toaleta myjąca czy bidet - co wybrać?
- Posiadając toaletę myjącą oszczędzamy miejsce, bo mamy jedno, a nie dwa urządzenia, co przy niewielkich łazienkach ma ogromne znaczenie. Ponadto korzystając z takiej toalety nie musimy wstawać, aby przenieść się na bidet w celu umycia, co jest bardzo wygodne i zwiększa komfort korzystania. Ważne jest jeszcze to, że nie używamy rąk, bo strumień jest idealnie skierowany i sam opłukuje nasze miejsca intymne. Sterowanie jest proste i możemy je z łatwością dostosować do naszych potrzeb – zarówno moc jak i odległość strumienia biorąc pod uwagę różnorodność anatomiczną każdego z nas. Dysza za każdym razem jest opłukiwana i nie ma kontaktu z ciałem. Wszystko jest więc bardzo higieniczne – podkreśla arch. wnętrz Anna Wilniewczyc, ambasadorka marki Geberit.
Zapewnienie higieny na najwyższym poziomie w połączeniu z ergonomią to najważniejsze cechy toalety myjącej, która łączy funkcje toalety i bidetu oraz zapewnia użytkownikom długotrwałe poczucie czystości i świeżości. Z uwagi na brak potrzeby korzystania z papieru toaletowego, oszczędzamy znaczne ilości surowców, miejsca, a także wody.
- Strumień wody jest napowietrzony, co wpływa na mniejsze zużycie wody, ale również dzięki temu jest bardzo delikatny. Nie musimy też używać papieru toaletowego. Niektóre modele toalet Geberit mają funkcję suszenia. Wszystko to sprowadza się do oszczędności – mówi arch. wnętrz Anna Wilniewczyc.
Toaleta myjąca dopasowana do potrzeb
W zależności od potrzeb, konsument może zdecydować się na jeden z kilku dostępnych rodzajów toalet myjących. Producenci oferują zarówno same deski z instalacją myjącą, jak i pełne urządzenia. O tym, na jakie rozwiązanie się zdecydujemy, decydują nasze oczekiwania oraz zasobność portfela.
Zdaniem Katarzyny Szramek, architekta wnętrz, toalety myjące interesują użytkowników m.in. ze względu na oszczędność miejsca - nie musimy gospodarować przestrzenią tak, by w toalecie zmieścił się też bidet. Nie bez znaczenia są też ich nowoczesne funkcje, takie jak tryb suszenia, lady shower czy podgrzewana deska.
- Toaleta myjąca jest synonimem higieny, komfortu i ekologii. Decydując się na to urządzenie, oszczędzamy czas, dbamy o nasze zdrowie. Możemy spersonalizować ustawienia dla każdego z użytkowników. Dla mnie jednak najważniejsze są łatwość korzystania, a przede wszystkim uczucie świeżości i czystości każdego dnia. Jednak sam papier to za mało, bez wody ciężko umyć cokolwiek (spróbujcie ręce po zjedzeniu pączka wytrzeć tylko papierem!). – podsumowuje arch. wnętrz Anna Wilniewczyc.
Komentarze
8Jak mi zaplaca taka stawke jak tym ''ambasadorkom'' to tez bede polecal kazdy sracz :)
Gorzej jest na budowie tam czesto nie moge sobie pozwolic na taki luksus jak toaleta i srac trzeba do toi toia ktory czesto jest obsrany do granic mozliwosci!
Geberit dobra firma - lata temu dostałem od nich długopis - nic szczególnego - biały - metalowy...
Ale był to najlepiej piszący długopis i do dziś niepobity , a długopisów dostawałem setki...