Urządzenia z Google TV i Android TV mają nowy referencyjny projekt pilota. Jego cecha charakterystyczna? Brak baterii i samodzielne ładowanie.
Nowy pilot do Google TV
Firma TW Electronics przedstawiła nowy referencyjny projekt pilota do urządzeń z systemem Google TV lub Android TV. Nie ma gwarancji, że rzeczywiście będzie wykorzystywany przez producentów telewizorów i przystawek, choć faktem jest, że wiele obecnych na rynku modeli faktycznie ma w zestawach takie kontrolery. Dlatego też warto przyjrzeć mu się z bliska – szczególnie że zawiera niemałą ciekawostkę.
Koniec z wymianą baterii. Nie trzeba go też ładować
Na pierwszy rzut oka wygląda podobnie do swojego poprzednika, ma nawet taki sam układ przycisków. Jest jednak jedna istotna różnica, a właściwie dodatek. To umieszczony na dole panel fotowoltaiczny, który sprawia, że nie ma potrzeby stosowania tradycyjnych baterii, a akumulator ładuje się sam, zamieniając światło w energię elektryczną. Za całość odpowiada sprawdzona technologia firmy Exeger, która doskonale radzi sobie z konwersją nie tylko światła słonecznego, ale też tego generowanego przez lampy i inne oświetlenie wewnętrzne.
Takie rozwiązanie pozwoli na zmniejszenie wagi pilota. Ma również pozytywnie wpłynąć na środowisko, eliminując konieczność stosowania i wymiany baterii.
A jak robi to konkurencja?
Podobny, ładowany światłem pilot ma w swojej ofercie firma Samsung. Różni się od tego google’owskiego tym, że panel słoneczny jest umieszczony nie z przodu, a z tyłu urządzenia.
Większość pilotów wykorzystuje natomiast standardowe baterie AAA lub AA, czyli po prostu paluszki, które trzeba co jakiś czas wymieniać. Inaczej do tematu podeszło Apple, które swój pilot do przystawki Apple TV wyposażyło w akumulator, który wymaga ładowania co kilka miesięcy.
Źródło: TW Electronics, 9to5Google, FlatpanelsHD
Komentarze
6Dodam, że wagi (spożywcze i większe) z dynamem to fajny wynalazek.