W sieci pojawia się coraz więcej przypadków opisujących przypadki piszczących cewek w kartach graficznych GeForce GTX 970.
Karta graficzna GeForce GTX 970 została wyjątkowo ciepło przyjęta przez redaktorów i samych kupujących, a krótko po premierze nawet pojawiły się problemy z jej dostępnością. Niestety, w sieci można znaleźć coraz więcej negatywnych opinii, dotyczących niepokojącego pisku, wydobywającego się z autorskich 970-tek.
Dokładnie chodzi tutaj o pisk wydobywający się z cewek (dławików) w układzie zasilania karty graficznej – w większości przypadków jest on spowodowany drganiami zwojów cewki i pojawia się, gdy ich częstotliwość rezonansowa jest zbliżona do częstotliwości rezonansowej obwodu elektronicznego. Czasami pisk może być też spowodowany gorszym przymocowaniem cewki do płytki drukowanej. W celu wyeliminowania tego zjawiska stosuje się specjalne odizolowania cewek, lecz niestety nie wszyscy producenci decydują się na takie rozwiązania.
W sieci można odnaleźć całą masę filmików i wątków na forach, które są poświęcone problemowi piszczących cewek w kartach GeForce GTX 970. Sporo przypadków dotyczy sytuacji, gdy karta graficzna generuje sporo klatek na sekundę (500 – 5000 fps). Początkowo podejrzewano, że przypadłość ta dotyczy tylko niektórych kart dostępnych na rynku, ale obecnie można się spotkać ze zgłoszeniami odnośnie modeli praktycznie wszystkich producentów. Nawet redaktorzy z serwisu PC Perspective zauważyli taką usterkę z modelach od firm EVGA i MSI.
Redaktorzy ze wspomnianego serwisu PC Perspective zainteresowali się problemem i wysłali zapytanie w tej kwestii do producentów. Koncern Nvidia jest świadomy problemu i pracuje nad jego rozwiązaniem, natomiast firmy EVGA i MSI dodatkowo polecają zwrócić się zainteresowanym do działu RMA.
Przykładowy filmik, na którym zarejestrowano piszące cewki w karcie Gigabyte GeForce GTX 970 G1 Gaming
Warto jednak zauważyć, że problem piszczących cewek nie dotyczy tylko kart GeForce GTX 970. Jest on spotykany zarówno w przypadku innych akceleratorów graficznych, jak i zasilaczy komputerowych. Wygląda jednak na to, że w 970-tkach jest on po prostu powszechny.
Źródło: PC Perspective, YouTube, MSI (foto), Nvidia (foto)
Komentarze
109;)
Rezonans który słyszymy powstaje gdy sprzężenie w obwodzie RLC. A ściślej mówiąc miedzy kondensatorem a cewką.
Gdy zawada (impedancja) jest mała a częstotliwość fazowa, napięcie, prąd będą w sobie w fazie następuje rezonans.
Co do powoduje dla naszej karty prócz tego słynnego pierdzenia. Powoduje że prąd na odcinku kondensator lub dioda pojemnościowa a cewka osiąga bardzo duże wartości. I to jest najgorsze, bardzo dużo jest reklamacji z tego powodu.
Dlaczego wynika to z tego pow 500 klatek na sekundę tak się dzieje. Wynika to z tego grafika naturalnie ustawia maksymalne taktowanie (gra) ale sama gra jest prosta graficznie wiec sam GPU nie wiele się męczy a tym samym niewiele się grzeje a tym samym ma małą rezystancje wewnętrzną a zasilanie idzie jak przy pełnym obciążeniu dalej można się domyśleć co się dzieje.
To nienaturalny stan dla samej grafiki, dlatego producenci w sterownikach dają blokadę.
Jeżeli ktoś tego nie słyszy to:
- ma ogólnie głośny komputer, który zagłusza piszczenie
- jest niewrażliwy na te częstotliwości (niektórzy po prostu tego nie słyszą).
- nie natrafili na moment piszczenia (nie zawsze się pojawia, np na pulpicie najczęściej go nie slychać)
Istotne jest to, że jak już ktoś słusznie zauważył, grafiki piszczą w określonych sytuacjach, najczęściej w trybie 3D gdy wyświetlana jest duża ilość klatek. Wystarczy zapuścić sobie "test wydajności systemu Windows 7 (nie wiem jak w 8)" i poczekać na moment gdy testowana jest grafika albo zainstalować i uruchomić PassMark PerformanceTest 8.0. Sam byłem świadkiem kolegów którzy mówili "moja w ogóle nie piszczy". Zapuściłem im ww. testy, dodatkowo zdjąłem boczek od kompa i jak usłyszeli przeraźliwe dźwięki, których modulacja w dodatku się dynamicznie zmieniała to momentalnie zmienili zdanie i oprócz pisków słyszałem tylko serią przekleństw z ich strony na producentów, którzy wypuszczają takie badziewie ze swoich fabryk.
Co najlepsze wszystkie karty bez wyjątku (nawet radeon hd7870) piszczą u mnie jak się włącza fifę. Przestaje piszczeć jak się chodzi po menu.
"Mnie to nie przeszkadza - głośniki zagłuszają."
Jak napisalem do przedstawiciela na Polske, ze chce wymienic, to sposcil mnie na drzewo, bo gwarancja nie wystawiona na mnie.
Wiec to moze byc przypadlosc nawet sprzetu "na bogato".
Daje to wtedy zludzenia jakby karta piszczala.
Testowalem to na swojej 680tce i przy roznych czestotliwosciach CPU i napiecia vcore pisk sie zmienia.
A zawsze bylem przekonany ze to kwestia karty graficznej.