Nvidia nie powiedziała ostatniego słowa. Producent przygotuje GeForce RTX 4090 Ti?
Jesteśmy po prezentacji kart GeForce RTX 4000, w tym także topowego modelu GeForce RTX 4090. Równocześnie entuzjaści zaczęli snuć marzenia o... jeszcze wydajniejszym modelu GeForce RTX 4090 Ti.
Nie milkną echa po konferencji Nvidii, na której zaprezentowano karty graficzne GeForce RTX 4000 – w tym topowy model GeForce RTX 4090, który imponuje osiągami. Okazuje się, że producent może mieć w planach jeszcze wydajniejszy model.
Topowy układ graficzny Nvidii. Jest potężny!
Producent udostępnił szczegóły dotyczące układu graficznego Nvidia AD102, czyli topowej konstrukcji z generacji Ada Lovelace, która napędza kartę GeForce RTX 4090.
Specyfikacja rdzenia AD102 wygląda imponująco. Układ został wykonany w litografii TSMC N4, składa się 76 miliardów tranzystorów i ma powierzchnię 608,3 mm2. Oznacza to, że na podobnej powierzchni upakowano prawie 3-krotnie więcej tranzystorów względem topowego rdzenia Ampere GA102 (wykonanego w technologii Samsung 8N).
Warto zwrócić uwagę na budowę rdzenia.
Schemat budowy procesora graficznego Nvidia Ada Lovelace AD102
Schemat budowy piojedynczego bloku SM
Cały układ składa się z 12 bloków GPC (Graphics Processing Clusters), które podzielono na 6 bloków TPC (Texture Processing Clusters), a te z kolei zawierają po dwa bloki SM Streaming Multiprocessors).
Pełny układ graficzny oferuje 18 432 jednostki zmiennoprzecinkowe (FP32), 576 rdzeni Tensor (4. generacji) oraz 144 rdzenie RT (3. generacji). Co ciekawe, producent nie zdecydował się na podwojenie jednostek rasteryzujących (jak wskazywały wcześniejsze przecieki).
Wychodziłoby na to, że karta GeForce RTX 4090 wykorzystuje „przycięty” rdzeń AD102 – zastosowany układ AD102-300 oferuje „tylko”. 16 384 jednostek FP32, 512 rdzeni Tensor i 128 rdzeni RT. Różnica względem pełnego AD102 jest całkiem spora.
Zdjęcie płytki drukowanej karty GeForce RTX 4090 Founders Edition (foto: TechPowerUp)
Warto dodać, że karta GeForce RTX 4090 już nie wspiera technologii SLI NVLink, która pozwalała połączyć wydajność dwóch takich modeli. Nie powinno nas to jednak dziwić, bo w praktyce wsparcie dla takiej funkcji już praktycznie nie istniało.
Czy powstanie GeForce RTX 4090 Ti?
W takiej sytuacji technicznie istnieje możliwość zbudowania jeszcze wydajniejszej karty graficznej. Mówimy o hipotetycznym modelu GeForce RTX 4090 Ti, który mógłby wykorzystywać mocniejszą wersję rdzenia (niekoniecznie pełną).
Czy taka karta powstanie? Tego jeszcze nie wiadomo. Historia pokazuje, że jest to całkiem prawdopodobne – warto przypomnieć sobie chociażby modele Titan RTX czy GeForce RTX 3090 Ti. Jeśli karta rzeczywiście miałaby się pojawić, zapewne nastąpiłoby to dopiero w późniejszym terminie.
Źródło: Twitter @ Andreas Schilling, TechPowerUp
Komentarze
18jak Nvidia nadal będzie taka zadufana w sobie będąc wręcz na skraju bezczelności, to rynkową walkę przegra nawet z integrami.
XD
To tak oczywiste, że chyba każdy czytelnik tego portalu od dawna wie, że takie GPU jest w planach i najprawdopodobniej powstanie. Nie macie o czym pisać, że wypisujecie takie oczywistości?
Warto też wspomnieć, że wypuszczenie dwóch wariantów 4080 może mieć podobne podłoże. NVIDIA nie chce tracić pieniędzy. Powiedzmy, że AD103 i AD102 miały średnie uzyski. 4080 16G i 4090 nie są więc ich pełną formą, pewnie NVIDIA chomikuje lepsze układy o większej liczbie sprawnych rdzeni na wydanie wariantów Ti. Natomiast AD104 prawdopodobnie miał lepsze uzyski niż przewidywano i szkoda by było wydawać słabszy model 4070 wyłączając sprawne rdzenie. I tu prawdopodobnie pojawił się problem, bo przy takich uzyskach by praktycznie wydali 4070 Ti bez bazowej wersji. I pewnie przez to zdecydowali nazwa to 4080 12G (który defacto jest 4070 Ti), a 4070 wykorzystają na... Kto tam wie. Może chomikują te gorsze układy AD104 i wypuszczą jeszcze 4070 na nich. W każdym razie trzeba być świadomym procesu. Fabryka klepie ciastka o danej architekturze i te ciastka mają jakiś uzysk, jedne blisko 100% sprawnych rdzeni, inne 70%. Na tej podstawie dzieli się je na kubełki i decyduje co można puścić do klienta. Zbyt słaby uzysk oznacza, że nie będą w stanie wyprodukować wystarczająco dużo prawie pełnych układów AD102 i AD103, więc chomikują te lepsze aż będzie wystarczająco dużo do wydania tego na rynek jako lepszy model, a teraz dostajemy te o mniejszej liczbie rdzeni. Znowu nie opłaca im się wypuszczać okrojonego modelu, jeśli uzyski są tak dobre, że nie mają wystarczająco dużo materiału ma niższy model. I prawdopodobnie to się stało z 4070. Uzysk lepszy niż przewidywano, okrojony AD104 może w ogóle nie wyjść, a różnica między blisko pełnym AD104 i okrojonym AD103 jest tak mała, że albo by musieli wypuścić 4070 Ti na start (i dumać co z 4070), albo nazwać to 4080.