Problemy z dostępnością kart graficznych - prezes Nvidii nie ma dobrych wieści
Kryzys na rynku kart graficznych nie odpuszcza. Kiedy powinniśmy się spodziewać poprawy dostępności sprzętu? Niestety, prezes Nvidii nie ma tutaj zbyt optymistycznych prognoz.
Rekordowe wyniki finansowe Nvidii – karty GeForce RTX sprzedają się jak świeże bułeczki
Nvidia ostatnio pochwaliła się wynikami finansowymi za drugi kwartał 2021 roku - producent osiągnął przychód w wysokości 6,507 mld dolarów, a zysk netto osiągnął 2,374 mld dolarów. To najlepsze wyniki finansowe w historii firmy.
Największy udział w statystykach miał dział Gaming, który wygenerował aż 3,06 mld dolarów przychodu. Dla porównania, w analogicznym okresie ubiegłego roku zanotowano tutaj tylko 1,65 mld przychodu (mówimy więc o wzroście rok do roku na poziomie 85%!).
Widać zatem, że karty graficzne GeForce RTX sprzedają się jak świeże bułeczki (i to pomimo problemów z dostępnością). Co ciekawe, producent twierdzi, że 80% sprzedanych modeli to konstrukcje GeForce RTX 3000 w wersji LHR (Lite Hash Rate), w których wbudowano ograniczenie wydajności kopania kryptowalut.
Górnicy nie chcą kart do koparek kryptowalut
Co w takim razie z kartami CMP (Cryptocurrency Mining Processor)? Konstrukcje zostały zoptymalizowane pod kątem kopania kryptowalut, dzięki czemu miały być hitem wśród górników (i w efekcie zniechęcić ich od wykupywania typowo gamingowych modeli GeForce).
Okazuje się, że górnicy nie są zbytnio zainteresowani takim sprzętem. Producent zakładał, że w drugim kwartale sprzeda takich kart za 400 mln dolarów, ale ostatecznie udało się wygenerować tylko 266 mln dolarów przychodu.
Zdziwieni? Bo my nie za bardzo. Karty CMP rzeczywiście nadają się do koparek kryptowalut, ale, ze względu na specjalną konstrukcję, nie można ich potem tak łatwo odsprzedać. W takiej sytuacji górnicy wolą kupić zwykłe modele GeForce i odpowiednio dostroić ich parametry, a w razie kryzysu odsprzedać ja na rynku wtórnym i odzyskać część zainwestowanych pieniędzy.
Do kiedy potrwa kryzys na rynku kart graficznych?
Co prawda sytuacja na rynku kart graficznych powoli zaczyna się poprawiać, ale nadal obserwujemy mocno zawyżone ceny i problemy z dostępnością niektórych modeli.
Jeżeli liczyliście na szybie ustanie kryzysu, to niestety nie mamy dobrych wieści. Jeden z inwestorów zapytał prezesa Nvidii o problemy z dostawami kart graficznych, ale nie otrzymaliśmy tutaj zbyt optymistycznych prognoz - Jensen Huang jest zdania, że ograniczona podaż będzie występować jeszcze przez większość 2022 roku.
Źródło: PCGamer, Seeking Alpha, TechPowerUp, Gigabyte (foto)
Komentarze
34Oj chyba nie :D
Największy udział w statystykach miał dział Gaming
Poproszę o statystki z działu Mining :)
Haha bardziej się już dawno nie uśmiałem czytając artykuły!
Bez znaczenia to jest. Aby bez LHR to więcej wykopie. Jak z LHR to trochę mniej. Tak wygląda nowa rzeczywistość. Naprawdę nie rozumiem osób które liczą na... No właśnie.. n co? Na 3090 RTXa za 4500pln kupią? Za 3 lata używkę.
tak samo grafy z ogranicznikiem w kopaniu to też ślepy zaułek. o wiele lepiej by było, aby w grafach zaimplementowali odpowiednik SMART z HDD, aby ktoś kto taką grafę odkupuje, wiedział w jakich warunkach grafa tak naprawdę pracowała. Nie każdy kopacz robi OC dla max wydajności. wielu kopaczy robi downclock, aby maksymalnie zwiększyć wydajność energetyczną, bo prąd drogi. taką grafę warto odkupić. niestety kupując grafę po koparce, kupujemy kota w worku. i tutaj można rozpoznać jedynie grafy ewidentnie przegrzane.
Ano może tym że jak się rynek rozrywki załamie, to zajmie im lata powrót do stanu "przed krypto".
Ludzie zwyczajnie zamiast kupować karty w cenie używanego auta żeby sobie pograć w gierkę będą woleli popatrzeć na stream tej gierki.
Obecne ceny są nakręcone przez górników wykupujących wagony kart. Ale jak rynek gier się załamie to nie będzie komu odsprzedać pokoparkowych używek, więc i ceny kart spadną, bo ustanie walka o karty "gracze-górnicy". I okaże się że panowie produkują karty praktycznie tylko dla górników...