Górnicy mają przechlapane - karty GeForce RTX 3000 już nie będą dobre do kopania
Nvidia nie daje za wygraną i wprowadza kolejne ograniczenia dla górników – wkrótce na rynku pojawią się nowe wersje kart graficznych GeForce RTX 3000, które mają oferować słabszą wydajność w kopaniu kryptowalut.
Problemy z dostępnością kart graficznych w dużej mierze wynikają z popularności koparek kryptowalut. Nvidia postanowiła temu przeciwdziałać i ogranicza wydajność kopania na gamingowych konstrukcjach – jakiś czas temu taki mechanizm wprowadzono do modelu GeForce RTX 3060 (i niedługo później został przypadkowo usunięty), ale niedługo pojawi się też w wydajniejszych konstrukcjach.
Nvidia ogranicza wydajność kopania Ethereum na kartach GeForce RTX 3000
Producent zapowiedział wprowadzenie nowych rewizji kart GeForce RTX 3080, GeForce RTX 3070, GeForce RTX 3060 Ti i GeForce RTX 3060 (póki co nie zdecydowano się wydać nowej wersji GeForce RTX 3090), które zostaną wyposażone w ulepszony algorytm wykrywający obciążenie związane z kopaniem kryptowaluty Ethereum – w takiej sytuacji wydajność akceleratora jest sztucznie ograniczana, przez co kopanie automatycznie staje się nieopłacalne.
Zabezpieczenie wprowadzono na warstwie sprzętowej. Nowe rewizje kart bazują na poprawionych układach graficznych z nowymi identyfikatorami, więc konieczne jest też zainstalowanie odpowiedniego sterownika (GeForce Game Ready 466.47 WHQL lub nowszy).
Gigabyte już umieścił na stronie nowe rewizje kart w wersji LHR (Lite Hash Rate)
Karty GeForce RTX 3000 w wersji LHR mają trafić do sprzedaży pod koniec maja i docelowo zastąpią zwykłe modele (bez mechanizmu ograniczającego kopanie kryptowalut). Klienci będą mogli rozpoznać je po dopisku „Lite Hash Rate” lub “LHR” w oznaczeniu modelu oraz na opakowaniu.
Plan Nvidii w teorii wydaje się skuteczny. Wprowadzenie nowych, ograniczonych wersji kart powinno skutecznie zniechęcić kopaczy kryptowalut, przez co więcej sprzętu pozostanie dla graczy. W takiej sytuacji górnicy będą musieli wybrać specjalne modele CMP… lub przerzucić się na modele konkurencji. Jak będzie w praktyce? Przekonamy się w najbliższych miesiącach.
Źródło: Nvidia, Gigabyte, Crypto Mining Blog (foto)
Komentarze
57Poza tym koparki jadą na rozwiązaniu podpinania kart graficznych prze risery Pci-e - usb 3.0. Wystarczy tak zrobić kartę żeby nie startowała pod riserem i po sprawie.
Co do wymiany BIOSu to chyba nie jest problemem zrobienie chipa na karcie graficznej który po wgraniu nowego BIOSu sprawdzałby jego autentyczność a w przypadku niezgodności odliczał: 3.2.1 -> karta do serwisu producenta na odblokowanie.
Poza tym to czego brakuje w kartach graficznych to licznik podobny do licznika godzin w monitorze - karta jest zasilana, to co minutę przyrasta jakiś licznik. Potem przy zakupie używki nowy klient widzi ile minut wypracowała karta i ciężko wtedy udowodnić że "karta tylko do grania" jak pracowała 24/355/rok
Gawiedź dostanie po zadkach ale gawiedź się cieszy... Ehhh
To tak jakby producent kart graficznych zrobił ograniczenia dla jednej gry wideo a reszta śmigała
Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę.
Jedyny sposob na ograniczenie kopania to ograniczenie wydajnosci karty.
Super.
Mechanizm powinien być wbudowany w jeden z niezbędnych układów karty aby żaden cwaniak nie mógł go wylutować i podmienić.
Powinien także zawierać numer seryjny i mieć możliwość tylko zapisu danych, bez możliwości kasowania czy zmiany już istniejacych. Byłoby to możliwe za pomocą kryptografii jak sądzę, dzisiaj takie implementacje są dośc proste do wykonania, klucz zaszyty w czipie graficznym.
W dłuższej perspektywie byłaby ta operacja opłacalna dla producentów czipów i kart, rynek wtórny byłby inny, górnicy już nie mgliby wciskać zajechanych kart, ceny by siezmieniły i chyba byłaby szybsza rotacja na rynku wtórnym.
Dla producentów także mniejszy kłopot w wymyślaniu kolejnych zabezpieczeń i dodawaniu funkcji, które moga zaszkodzić również zwykłym użytkownikom.