Jak donosi serwis Gamezilla.pl juz w lipcu sieć Empik rozpocznie dość niekonwencjonalną akcję polegającą na weryfikacji wieku osób kupujących gry. Jej organizatorem obok Empiku jest rząd i Stowarzyszenie Producentów i Dystrybutorów Oprogramowania Rozrywkowego.
I tak w okresie tym każde dziecko lub nastolatek, który będzie chciał kupić grę poproszony zostanie o okazanie legitymacji szkolnej celem sprawdzenia czy wiek wynikający z tego dokumentu zgadza się z ograniczeniami PEGI opisanymi na pudełku gry. Dorośli zaś, przychodzący z grą do kasy pytani będą o cel zakupu i wiek osoby, dla której dana gra jest nabywana. I choć wszystko to wydaje się być nieco niedorzeczne to jednak coś tym jest.
Celem opisywanej akcji jest bowiem propagowanie wiedzy na temat PEGI czyli Ogólnoeuropejskiego Systemu Klasyfikacji Gier, który w naszym kraju nadal nie jest zbyt dobrze rozpoznawalny, a wielu dorosłych nie wie nawet, że coś takiego istnieje. Szkoda tylko, że cała akcja dotyczy jedynie gier, a pozostałe media pozostają właściwie bez kontroli.
Źródło: Gamezilla
Czytaj również: Zakaz dla brutalnych gier. Niemcy mogą wprowadzić nowe prawo. / Sprzedaż gier w Polsce jednak bez dowodu?
Komentarze
85Ale tak serio, bardzo dobry pomysl. Takie sprawdzanie wieku powinno byc od dawna.
Myślę, że akcja tylko zniechęci klientów, jak jakieś dziecko chce kupić gre to już jest sukces, że nie kupuje pirata na targu, albo nie sciąga z netu, a teraz będa mu robić problemy, bo urodziny ma za 2 miesiące? Bezsensu. Powinni pomyśleć jak walczyć z piractwem w logiczny sposob, obniżyć ceny, a nie podwyższać oraz edukować o PEGI, ale w inny sposób. Bo jakby mnie ktoś spytał dla kogo kupuje gry, to bym powiedział, że to nie jego biznes i jak mu nie odpowiada kupie gdzie indziej.
Wiele gier ma wygorowane ograniczenia wiekowe. Np taki Starcraft. Jest od 15 lat. A nie ma tam nic... ani porno, ani horror, a od 15 lat...
Wiekszosc gier jest od 12.
Ponizej 12 to chyba tylko smerfy sa i inne gry dla bardzo malych dzieci.
Ja w Dooma 1 gralem w wieku 10 lat. A teraz taka gra to pewnie od 15 by byla.
Glupota.
Nie kupujcie gier w Empiku, moze sie czegos naucza, choc nie mam na to nadziei.
Wy chyba nigdy nie widzieliście 6-letnich dzieci, co porządnie słowa nie potrafią powiedzieć (tzn. nie da się ich zrozumieć!), ale jak im cs'a albo crysis'a włączysz to prawdziwe killer-machine'y...
Czasem rodzice są nieuświadomieni, wystarczy im powiedzieć.
Poza tym za granicą, np. w Niemczech, sprawdzanie wieku jest powszechne przy kupnie gier. U nas też powinno się stać.
więc nie widzę sensu takiego działania
Nawet jak taki rodzic chce byc bardziej swiadomy i wejdzie na dajmy na to benchmark.pl zeby przeczytac "Poradnik Komunijny" - to TADA! - Fallout 3 jako prezent na komunie ;) (tak wiem, czepiam, sie, ale 2 tygodnie wisialo to bez zadnej reakcji ze strony redakcji mimo kilkudzisieciu postow od czytelnikow).
Niech rodzice sie dowiedza, ze takie GTA4 nie jest dobra gra dla osmiolatka. Moze parenascie procent rocdzicow wiecej zacznie zwracac uwage na to w co graja ich dzieci. Sadze ze jest o co powalczyc i cala akcja warta jest "zamieszania"
A tak wogole, to na pytanie "o cel zakupu i wiek osoby, dla której dana gra jest nabywana" odpowiedz jest prosta: "A co cie to obchodzi?".
Gra z totalną rozwałką - 12 lub 15 lat.
Gra z kawałkiem gołego kolana 18+.
Przychodzę kupić grę i przesłuchanie... to nie jest normalne!!!
Ok mogą sprawdzać czy osoba kupująca grę spełnia kategorię wiekową, ale wtrącanie się dla kogo itp. to już przesada!
Popieram dask1 piractwo się powiększy, a jak ktoś nie będzie spełniał kategorii wiekowej to pójdzie do innego sklepu:D to się nazywa reklama
- brat kolegi za młodu rozpoączął grać w takie gry: gta itd, a ponieważ były one ciekawe to teraz dużo gra w gry.
- siostra w tym samym wieku grała w harrego pottera i jemu podobne i teraz w ogóle nie gra gdyż gry takie są nudne.
Żeby nie było jak z filmami w TV: o godz. 20 można zobaczyć rzeźnię, ale goły biust o 23:00. Wszak setka trupów dzieciaka nie zdemoralizuje, ale odrobina golizny i mamy Kubę rozpruwacza - LoL.
Dzieci taki nakaz/zakaz nie wyedukuje - bo te zawsze to obejdą - torrent, kolega, giełda, czy 100 innych źródeł.
Ale wielu rodziców nie ma bladego pojęcia iż gry mają widełki wiekowe. Im może oczka otworzyć.
A i nie porównujcie gier z przed 5,6 lat kiedy grafika była "trochę umowna" owszem gra mogła przestraszyć, ale świat gry był nieralny "wzrokowo" z nowymi produkcjami gdzie naprawdę nie raz nie trzeba wyobraźni - mamy prawie graficzny real.
Jednak homo sapiens w 90% to wzrokowcy :)
2. Pytanie po co komuś ta gra jest już dla mnie małą przesadą.
Podoba mi się natomiast pomysł w stosunku do osób niepełnoletnich, uwierzytelniania ich wieku, może wreszcie ten pomysł wpłynie na ograniczeniu paranoi i oskarżeniem gier za wszystko co złe.
a tu patrze jak jakiś koleś leci z łopatą i ucina człowiekowi głowę a nstępnie bierze benżyne podpala kogoś i na niego sika po tym musiałem iść do łazienki bo było to dla mnie za dużo. w grach takich jak doom przemoc rozumiem bo zabija się potwory i jest to bzdura ale mimo wszystko jakaś kontrola w sklepach powinna być bo rodzice nie patrzą na etykietki tylko na zachcianki swoich pociech
Nie wiem w ogóle po co takie zamieszanie wokół pegi-tak jak większość napisała,albo kupie to w empiku a jak nie to ściągne albo kupie gdzieś indziej...
Przy tej świadomości pozwalali mi grać w GTA w wieku lat 8-9.
Dlaczego? Ano dlatego że, wiedzieli co jest dla mnie dobre a co złe, czy gdyby te gry wpłynęłyby źle na moją psychikę to pisałbym tu? Nie, demolowałbym jakiś przystanek autobusowy. Na psychikę dziecka bardziej mają wpływ: filmy, pornografia, przemoc w domu, złe towarzystwo jak i złe wychowanie. Więc dlaczego, dlaczego pytam się nie mogę kupić tej gry?! Według mnie to jakiś absurd, wiele osób w moim wieku właśnie z przyczyn wyżej podanych przeze mnie pali i pije alkohol, który często sami kupili...