Podrasowane graficznie wydania BioShock, BioShock 2 i BioShock Infinite można będzie kupić nie tylko w pakiecie BioShock: The Collection.
Seria Bioshock ma naprawdę wielu fanów. Wprawdzie nie zanosi się na nową odsłonę, ale firma 2K Games cały czas ma pomysły na wykorzystywanie dotychczasowego dorobku Irrational Games i 2K Marin.
Swojego czasu zadebiutował pakiet BioShock: The Collection. W jego składzie znajdziemy odświeżone wersje wszystkich odsłon serii, a więc BioShock, BioShock 2 i BioShock Infinite, wraz z przygotowanymi dla nich dodatkami. Oddzielny zakup którejkolwiek z gier był i jest niemożliwy, ale wkrótce się to zmieni.
Plany wydawcy zdradziły zapisy z klasyfikacji PEGI. Odpowiednie oznaczenia już przyznano, wkrótce powinniśmy doczekać się oficjalnej zapowiedzi. Jak zostanie przyjęta? Teoretycznie to krok w kierunku osób, które chciałby sięgnąć tylko po jedną z odświeżonych wersji. Z drugiej strony gracze nie przepadają za sytuacjami, kiedy wydawca chce zbyt długo zarabiać na tym samym produkcie.
Źródło: vg247
Komentarze
2Może 2k chce cos jeszcze dorobic, może natomiast chce przypomniec o serii albo przekonac do gry nowych graczy.
Może maja w produkcji Bioshock'a 3 (Infinite to nie Bioshock 3). Jeśli tak to bardzo prosze, ale w klimacie 1 i 2. Infinite bylo fajne, ale do klaustrofobicznej 1 i 2 sie nie umywalo.
Tym co nie grali polecam, ale ostrzegam ze to gra z fabula a nie glupia strzelanka, choc mozna tez takbdo niej podejsc, ale wiele sie traci. Warto przejść kilka razy zeby poznac jej szczegoly i warto postarac sie o rozne zakonczenia.
Co do jedynki, pamiętam, ze najpierw zagrałem w demo, bodajże z CD-Action, albo jakiegoś innego czasopisma o grach, na moim starym komputerze chodziło ledwo, ale klimat był niesamowity. Później, już na nowym kompie, gra jakoś już takiego wrażenia nie zrobiła, ale niesamowity klimat pozostał.
Ogólnie bardzo dobra gra, dwójka podobnie, chociaż w jedynce bardziej czuć było klimat zagrożenia, pewnie przez to, że w dwójce wcielaliśmy się w Big Daddy'ego.