W zamian za to, Pionner otrzyma 15 proc. udziałów w Onkyo, stając się tym samym trzecim co do wielkości jej udziałowcem.
Popularny japoński producent – Pioneer – ogłosił, że zamierza sprzedać swoją sekcję audio/wideo. Przejmie ją inna znana firma z Kraju Kwitnącej Wiśni – Onkyo. W zamian za to, Pionner otrzyma 15 proc. udziałów w Onkyo, stając się tym samym trzecim co do wielkości jej udziałowcem. Według informacji przekazanych przez redakcję The Japan Times umowa zostanie podpisana, a zmiany wprowadzone w życie najpóźniej wiosną przyszłego roku.
Co istotne, choć Onkyo faktycznie będzie posiadał i zarządzał sekcją A/V Pioneera, to ta druga marka wcale nie ma zginąć. Niejasne jest jednak to, jak wielkie zmiany zostaną wprowadzone w produktach i czy Pioneer wciąż będzie brzmiał jak Pioneer. Russ Johnston, prezes ds. sprzedaży i marketingu w firmie Pioneer skomentował to w następujący sposób: „Pod koniec października umowa zostanie ogłoszona i będziemy znali więcej szczegółów. Sercem Pioneera są jednak ludzie. Ludzie tworzą markę”.
Ze względu na sytuację panującą od kilku lat na rynku, pozycja firmy Pioneer mocno osłabła. Choć Japończycy wciąż są cenieni za jakość oferowanego dźwięku, klienci coraz częściej wybierają sprzęt słabiej grający, ale też dostępny w niższej cenie, bo znajdujący się w portfolio jednego z gigantów. Zbyt duże zaangażowanie w mniej popularne sektory i zbyt małe w te najważniejsze (jak się później okazało), jak na przykład systemy multi-room, przyniosło Pioneerowi kłopoty.
Jedynym wyjściem było sprzedanie swojej sekcji audio/wideo. Być może dzięki temu, że przejęła ją właśnie firma Onkyo, jakość wciąż będzie stała na wysokim poziomie. Warto w tym miejscu dodać, że w rękach Pioneera pozostaną między innymi sekcje DJ oraz car audio. Dzięki współpracy z Apple szczególnie ten drugi może przynieść Japończykom spore korzyści.
Wydaje się jednak, że bardziej niż o przejęciu powinniśmy raczej mówić o nietypowej formie współpracy. Razem firmy Onkyo i Pioneer będą mogły zwiększyć konkurencyjność w sektorze kina domowego. A ten jest już nieźle obsadzony.
Źródło: DigitalTrends
Komentarze
14Era dostępnego (taniego) sprzętu audio niezłej jakości zakończyła się niestety wraz z latami 90-tymi...