Automatyczny system ochrony przed atakami typu DDoS wprowadziła do swoich rozwiązań firma OVH, dostawca szerokiego wachlarza usług sieciowych.
OVH wprowadziło automatyczny system ochrony przed atakami typu DDoS. System nieodpłatnie obejmie wszystkich klientów firmy, zapewniając bezpieczeństwo oraz ciągłość funkcjonowania ich serwisów lub sklepów internetowych opartych o rozwiązania OVH.
Ataki sieciowe DDoS stały się ostatnimi laty prawdziwym przekleństwem, służąc zarówno jako narzędzie internetowych wandali, jak i broń cyberprzestępców, próbujących atakować firmy, dla których ciągłość dostępności poszczególnych usług stanowi warunek nadrzędny ich funkcjonowania. Liczba ataków DDoS stale rośnie, dlatego tak ważne stają się sposoby pozwalające na odpowiednią ochronę, podnoszące gwarancję ciągłości pracy.
Poszukując ochrony przed atakami, można trafić na wiele rozwiązań, niemniej znaczna większość z nich to płatne usługi. Na inne podejście zdecydowało się OVH, znany dostawca usług hostingowych. Firma postanowiła wprowadzić specjalny system Anty-DDoS, domyślnie uruchamiany u wszystkich jej klientów i chroniący infrastrukturę przed atakami. Co ważne, jest to w pełni darmowe rozwiązanie.
Ataki typu DDoS są nierozerwalnie związane z aktywnością w internecie. Dlatego pytaniem nie jest "czy", ale raczej "kiedy", w którym momencie ten problem będzie dotyczyć naszego serwera. W OVH zobowiązujemy się do ochrony przed atakami typu DDoS dla oferowanych przez nas usług przez 24 godziny na dobę, niezależnie od ich rodzaju - wyjaśnia Octave Klaba, założyciel i dyrektor techniczny grupy OVH.
System Anty-DDoS to połączenie sprzętu i oprogramowania, które monitorują oraz identyfikują podejrzany ruch sieciowy i w razie potrzeby blokują go, przy zapewnieniu ciągłości dozwolonego, bezpiecznego ruchu. Podstawą systemu są urządzenia VAC, zlokalizowane w centrach danych OVH w Europie i Ameryce Północnej, a konkretnie w Strasburgu, Roubaix oraz Montrealu. Zadaniem tych urządzeń jest przejęcie i neutralizacja ataku DDoS tak, by użytkownik oraz jego klienci nie poczuli najmniejszego nawet spadku responsywności usług online i zaburzeń ich płynności. Każdy VAC zapewnia ochronę na poziomie 160 Gbps, zatem w sumie dysponują one przepustowością na poziomie 480 Gbps.
Problem z atakami DDoS polega również na tym, że w ostatnich latach bardzo się one zdemokratyzowały - dziś do ich przeprowadzenia często nie jest potrzebna specjalistyczna wiedza, wystarczą do tego proste, dostępne w internecie narzędzia. Nic więc dziwnego, że liczba ataków rośnie, a klienci potrzebują skutecznej, łatwo dostępnej ochrony - podsumowuje Kamil Włodarczyk, szef polskiego oddziału OVH.
Źródło: Tabasco Media Communications
Komentarze
4