Rewolucja przemysłowa poskutkowała zniknięciem wielu miejsc pracy, wygląda na to, że rewolucja AI rozbudza podobne obawy. Organizacja zrzeszająca hollywoodzkich scenarzystów boi się sztucznej inteligencji.
Amerykańska Gildia Scenarzystów strajkuje pierwszy raz od 15 lat
Pisarze Hollywood boją się, że zostaną zastąpieni przez algorytmy sztucznej inteligencji (ChatGPT sprawdza się już jako zastępstwo dla różnych zawodów). W związku z zagrożeniem dla ich zawodu związanym z korzystaniem przez studia z tekstów wygenerowanych w modelu językowym, Amerykańska Gildia Scenarzystów (WGA) wysunęła żądania względem studiów filmowych i platform streamingowych. Przeprowadzone na początku tygodnia negocjacje nie przyniosły oczekiwanych rezultatów, więc pisarze zdecydowali się rozpocząć strajk.
Strajk scenarzystów nie odbije się natychmiastowo na filmach, czy serialach, ponieważ skrypty dla tych form są pisane z wyprzedzeniem. Jednak jeśli potrwa to dłużej, możemy spodziewać się znaczących opóźnień w zapowiedzianych produkcjach, nad którymi studia jeszcze pracują. Ostatni strajk, który miał miejsce w latach 2007-2008 trwał przez 100 dni. Obecnie efekty strajku będą widoczne dla amerykańskich widzów przede wszystkim poprzez kłopoty w powstawaniu programów rozrywkowych z udziałem gości.
Postulaty WGA
Gildia podkreśla, że chociaż negocjowali w celu uzyskania uczciwej umowy ze studiami filmowymi, to odpowiedzi, jakich udzielili im przedstawiciele, były całkowicie niewystarczające, w obliczu kryzysu egzystencjalnego, przed którym stoi wielu scenarzystów.
Zamknęli drzwi przed swoją siłą roboczą i otworzyli drzwi do pisania jako całkowicie niezależnego zawodu. Żadna taka umowa nie mogłaby być rozważana przez to stowarzyszenie.
- Czytamy w oświadczeniu kierownictwa WGA
Gildia domaga się znaczących podwyżek minimalnego wynagrodzenia w branży, aby zaradzić dewaluacji pisania, a także ujednolicenia kwoty, jaką scenarzyści dostają za pisanie dla platform stremingowych lub studiów wydających filmy kinowe. WGA ma zamiar też wynegocjować zakaz używania sztucznej inteligencji w rodzaju ChatGPT do pozbawiania pracy scenarzystów.
Nie, dla ChatGPT?
Gildia podkreśla, że nie sprzeciwia się samemu modelowi językowemu jako narzędziu, ale jego nieuczciwemu wykorzystaniu, jako sposobu na pozbawienie zarobku scenarzystów. Jednym z postulatów było niewykorzystywanie przez studia tekstów, które nie zostały im przekazane przez zatrudnionych pisarzy.
Scenarzyści obawiają się tego, że po wpadnięciu na jakiś pomysł studio po prostu wygeneruje scenariusz z pomocą modelu językowego. Oczywiście scenariusz ten będzie niedoskonały i poprawienie go oraz dopracowanie spadnie na zatrudnionego scenarzystę, który jednak nie otrzyma za swoją pracę takiej stawki, jaką dostałby gdyby pracował nad tekstem od samego początku.
Źródło: engadget
Komentarze
15Postęp ludzie, postęp.
Wyobraźnie sobie internet w XVIII wieku (rewolucja przemysłowa) i ludzi, którzy narzekają, że w fabrykach maszyny stawiają, że pracę tracą! Zabronić maszyn, parowozy można tworzyć tylko młotkiem!
Dopiero się odezwali, jak mogą stracić zarobek?
Sklepikarze protestowali przed wejściem hipermarketów, hipermarkety weszły, sporo splajtowało, zostali najlepsi, najbardziej obrotni.
Taxiarze protestowali i protestują bo Bolt i Uber. Dziś większość jeździ dla tych przewoźników.
Teraz "artyści" protestują przeciwko AI...
...a będzie jak będzie
I podobnie jak kiedyś i obecnie technologia wygra.
Chociaż z drugiej strony, patrząc po wytworach "pisarzy" Hollywoodu, to może ich "twórczość" powoli dogania. Wszystko jak z generatora takich samych treści.
Sytuacja jest jasna, regulacje w pojedynczym państwie/grupie państw nic nie zmienią gdyż zawsze znajdzie się państwo/grupa państw która będzie rozwijać AI w danej dziedzinie co w finalnym efekcie wyeliminuje najmniej efektywnych/innowacyjnych pracowników w państwie/państwach z uregulowanym AI.
Zyc nie umierac! Caly dzien czlowiek bedzie mial dla siebie!
A jestem przekonany ze tak bedzie bo juz dzisiaj sa inicjatywy aby wyplacac ludziom pensje minimalne bez wzgledu czy maja prace cz nie maja. Osobiscie mocno takim unicjatywom kibicuje.
Jak ktos nie chce pracowac to niech nie pracuje to jest jego sprawa ale niech panstwo takiego czlowieka utrzymuje i zapewni godne zycie.
To jest jedyny sposob na wyeliminowanie ubostwa i wszelkich niesprawiedliwosci spolecznych na calym swiecie.