Volition, czyli twórcy gry Agents of Mayhem, odkrywają karty. Oto Hollywood, Fortuna i Szkuner – pierwsi spośród dwunastu bohaterów.
„Naszą najlepszą bronią jest nieprzewidywalność” – słowa, które padają w zwiastunie najnowszej gry ekipy Volition, najlepiej podsumowują to, co ten materiał przedstawia, czyli trójkę bohaterów, o których powiedzieć, że są pokręceni, to nie powiedzieć nic.
Gra Agents of Mayhem będzie utrzymana w podobnej stylistyce, co poprzednie dzieła Volition, czyli ciepło przyjęta seria Saints Row. Twórcy starają się, by tytuł ten przypominał te efektowne seriale sci-fi sprzed kilku dekad i… to może się udać. Potrzebni są jednak bohaterowie, których nie da się nie lubić.
Hollywood, Fortuna i Szkuner – bo tak brzmią imiona przedstawionej trójki – zdają się doskonale wpisywać w ten opis. Są oryginalni i przekoloryzowani, a do tego mają swoje specyficzne umiejętności i podejście do zadań. Pierwszy lubi duże giwery, Szkuner to olbrzym z niemałym doświadczeniem, a wysportowana Fortuna … cóż, z nią lepiej nie zadzierać.
Ta trójka to tylko jedna czwarta postaci, które otrzymają do swojej dyspozycji gracze. Kiedy to nastąpi? Już w sierpniu – równocześnie na PC, PlayStation 4 i Xbox One.
Przypomnijmy, że w grze wcielimy się w agentów organizacji MAYHEM pilnującej porządku w Seulu, których wrogami są mniej przyjaźnie nastawieni członkowie ligi złych dżentelmenów LEGION. Gracze mogą podobno liczyć na dynamiczną i widowiskową akcję, ciekawą opowieść ze sporą dawką humoru oraz miłą dla oka i ucha oprawę audiowizualną.
Źródło: Techland
Komentarze
2