Wydawało się, że Skull and Bones wkrótce trafi w ręce graczy, ale na ostatniej prostej plany związane z tą produkcję znów zmieniono.
Premiera Skull and Bones dopiero w 2023 roku
Losy Skull and Bones są naprawdę pokrętne. Gra została zapowiedziana podczas targów E3 w 2017 roku. Później mieliśmy do czynienia z festiwalem doniesień związanych z różnego rodzaju problemami i opóźnień. Niespodzianką była lipcowa, obszerna prezentacja. Tym bardziej, że jednocześnie ogłoszono datę premiery - 8 listopada 2022 roku. Za wcześnie się jednak ucieszyliśmy.
Dziś Ubisoft ogłosił, że Skull and Bones zalicza kolejne opóźnienie, ukaże się dopiero 9 marca 2023 roku. Nie jest to zatem delikatna, ale naprawdę zauważalna korekta. Ominęła platformy docelowe, bo te pozostają bez zmian. Gra będzie dostępna na PC, konsolach PlayStation 5, Xbox Series X i Xbox Series S, a także Google Stadia i Amazon Luna.
Będą beta testy Skull and Bones
Ubisoft dodaje, że dodatkowy czas zostanie wykorzystany na jak najlepsze dopracowanie gry i zbalansowanie rozgrywki, także w oparciu o opinie graczy z testów technicznych i Programu Insider. Nowa data premiery ma być również odpowiednim oknem na wydanie nowej marki, chociaż nie doprecyzowano, dlaczego ta wcześniejsza już nie.
Dodatkowo potwierdzono, że odbędzie się otwarta beta, która pozwoli wszystkim zainteresowanym graczom zapoznać się z niebezpiecznym światem i eksploracją wód Oceanu Indyjskiego. Jej termin póki co pozostaje zagadką, zapewne stanie się to na krótko przed premierą.
W tym roku Ubisoft nie rozpieszcza graczy (i akcjonariuszy)
Nie da się ukryć, że 2022 rok jest mocno przeciętny w wykonaniu tego francuskiego producenta i wydawcy. A to i tak chyba dość delikatne określenie. Większych debiutów nie było i już nie będzie, no chyba, że ktoś zalicza do nich mające zadebiutować w październiku Mario + Rabbids: Sparks of Hope. Zapowiedziany ostatnio Assassin’s Creed: Mirage może być projektem o zaskakująco małym rozmachu, co sugeruje chociażby deklaracja, iż nie będzie najdroższy. No bo przecież potwierdzono, że Ubisoft podniesie ceny swoich największych gier. Jeśli ktoś się zastanawia, to tak, Skull and Bones ma takową być i kosztować 70 dolarów (u nas około 350 złotych).
Źródło: Ubisoft
Komentarze
5ubisoft powinien popracować nad kilkoma ważnymi rzeczami:
1. usprawnić ogólnie proces tworzenia gry i jej projektowania
2. zrobić sensowne testowanie.
3. ułatwić developerom życie. chodzi o narzedzia, niekoniecznie o najszybsze komputery.
4. rotacja kadr. to zawsze jest szkodliwe dla projektu i firmy
5. podejście do klienta
6. za pomocą narzędzi obniżyć koszt pracy ludzkiej, co też przyspiesza wydanie produktu
mam wrażenie że ubisoft i wiele innych dużych znanych firm ma z tym jakiś niepojęty problem, a jedynym wspólnym punktem jest niemar churalny wrask: "teraz ekrany mają 4K i gry się projektuje dużo trudniej". na serio? algorytm i strategia gry się zmienia? no chyba nie. modele się rysuje trudniej w wyższej rozdziałce? no chyba też nie. a silnik gry sobie z tym poradzi.
Ehh.. a gierka może być naprawdę dobra bo temat jest ciekawy.