Nie tylko zaprezentowano nowe materiały wideo promujące Skull and Bones, ale też ujawniono wymagania sprzętowe tego długo oczekiwanego tytułu.
Ubisoft zachwala Skull and Bones w wersji PC
Temat Skull and Bones wałkowany jest od bardzo dawna, ale dopiero od kilku tygodniu z pozytywnym wydźwiękiem. Gra przez lata była opóźniania, w pewnym momencie zdecydowano się nawet na zresetowanie prac i dopiero w lipcu doczekaliśmy się obszernej prezentacji oraz konkretnej daty premiery. I ruszyła kampania promująca „piracką” produkcję.
Tym razem zdecydowano się skupić na aspektach technicznych, a konkretnie na tym, jakie korzyści da sięgnięcie po wersję PC. Wśród elementów przygotowanych pod kątem tej platformy wymieniane są między innymi nielimitowana liczba klatek na sekundę, obsługa 4K, HDR, DLSS/FSR i ray tracingu, wsparcie monitorów ultraszerokokątnych, a także szerokie opcje personalizacji ustawień dotyczących grafiki i sterowania. Wersja PC ma także posiadać wbudowany benchmark.
Wymagania sprzętowe Skull and Bones
Planujecie zakup tej produkcji i to właśnie w wersji PC? To być może zainteresują Was również informacje o tym, jaki sprzęt będzie potrzebny do cieszenia się wyżej wymienianymi elementami.
Tu Ubisoft śpieszy z infografiką, która przedstawia wymagania sprzętowe Skull and Bones. Na pochwałę zasługuje fakt, że są one dość rozbudowane. Producent przedstawił kilka konfiguracji sprzętowych i padał nie tylko przykładowe podzespoły, ale też preferowane ustawienia i liczbę klatek na sekundę, jakiej można oczekiwać.
Już 8 listopada, bo właśnie na ten dzień zaplanowano premierę Skull and Bones. Warto w tym miejscu dodać, że zaplanowano także wersje na konsole PlayStation 5, Xbox Series X i Xbox Series S.
Skull and Bones nie zabrakło na Gamescom 2022
Mimo ogromnych problemów podczas prac nad tym projektem, niektórzy wiążą ze Skull and Bones spore nadzieje. Gra doczekała się swoim 5 minut podczas targów Gamescom 2022. A w zasadzie to prawie 10 minut, bo właśnie tyle trwa przygotowany na okoliczność wspomnianej imprezy materiał wideo. W tym przypadku skupiono się przede wszystkim na eksploracji wód Oceanu Indyjskiego.
Źródło: Ubisoft, IGN
Komentarze
25Nie ma to jak wciskanie lewackiej propagandy w głowy dzieciaków. Ręce opadają jak się coś takiego widzi.
Ciekawe ile osób już zrobiło preorder (poza tymi, którzy po premierze zarobią na szkalowaniu tej produkcji na YT lub ewentualnym chwaleniu, ale Ci pewnie za Free dostaną).
Chciałbym się pozytywnie zaskoczyć na tej produkcji, ale chyba nie będzie mi dane... Z drugiej strony wolałbym, by producenci gier, poszli w stronę, która mi bardziej pasuje. Czyli nie pchanie wszędzie multi(zaniedbując inne aspekty gry). Więc taka spektakularna porażka i kubeł wody na głowę Ubi, może by dobrze zrobił w zarządzaniu w firmie.
Ciekawe ile w sumie kosztowała produkcja tej gry. Bo z jednej strony tworzą ją już dość długo, z drugiej, gra zdaje się być uboga w zawartość(mimo, że widać, że sie napracowali, tylko fizyka morza i grafika wysp na które nie można wejść, to nie część gameplayu). I kolejny raz chciałbym się mylić. Ale jak na trailerach pokazują coś takiego i chwalą się fizyką wody, to ciężko się spodziewać czegoś innego.
https://historia.wprost.pl/10441435/2/piraci-z-karaibow-jak-naprawde-wygladalo-pirackie-zycie.html
Cytuję - "Również nieciekawie przedstawiał się los kobiet, którym przyszło stanąć na drodze bezwzględnym lwom morskim. Niejednokrotnie padały one ofiarami przemocy i gwałtów, nieobce były również sytuacje przypalania ich ciał, w tym genitaliów ... Chociaż na ekranie przedstawiane to bywa różnie, środowisko piratów było na wskroś męskie. Jeżeli jakimś sposobem na pokładzie rozbójników pojawiły się kobiety, musiały robić wszystko, aby ukryć swą płeć. Mimo że było to niewątpliwie ciężkie, niektórym się udało, np. Mary Read i Anne Bonny."
Skoro to czyste Fantazy, to po co tak się skupiają na fizyce morza? Mogli od razu dać latające okręty i nie udawać, że w tej grze cokolwiek będzie miało wspólnego z rzeczywistością.