Krakowskie studio Bloober Team, które w ostatnich latach dało nam przede wszystkim Layers of Fear oraz Observer, pracuje aktualnie nad nową grą, która ujrzy światło dzienne w przyszłym roku. Project Méliès to jej największa produkcja do tej pory.
Po odwiedzinach w umyśle obłąkanego malarza, a następnie w cyberpunkowej wersji Krakowa, ekipa Bloober Team zabierze nas w kolejną niepokojącą podróż. Na początku przyszłego roku roku światło dzienne ujrzy kolejna gra polskiego studia, której aktualny tytuł roboczy to Project Méliès.
O grze nie wiadomo na razie właściwie nic. Sądząc jednak po tytule (z nazwiskiem ojca kina sci-fi) i po tym, co widać na zwiastunie (który możecie obejrzeć poniżej), będzie to kolejna mroczna produkcja, w której szczególnie mocno może dawać się we znaki poczucie bezsilności i beznadziei. ...A może to wszystko to tylko iluzja?
Jeżeli szczegóły nie są znane, to dlaczego w ogóle wspominamy o tym tytule? Przede wszystkim dlatego, że nad grą czuwa polska ekipa, mająca za sobą dwa udane projekty (Layers of Fear oraz Observer). Dzięki tym sukcesom na nowe dzieło udało jej się pozyskać spory budżet, co ma umożliwiać stworzenie gry znacznie większej i jeszcze bardziej ambitnej.
Piotr Babieno z Bloober Team zdradził, że poprzednie produkcje pochłonęły ok. 1,5-2 mln dolarów, a ta nowa będzie znacznie droższa – podpisany z Gun Media kontrakt na Project Méliès jest największy w historii krakowskiego studia. Pierwsze szczegóły na jego temat poznać mamy już wkrótce.
Przyjemnie patrzy się na to, jak prężnie rozwija się polski sektor developerski – oby tak dalej!
Źródło: Bankier, Gun Media
Komentarze
1