Poznajemy kolejne szczegóły na temat konsoli Project Scorpio. Niestety wciąż musimy opierać się na domysłach.
Jeszcze przed końcem tego roku na rynku zadebiutować ma Project Scorpio – nowa konsola od Microsoftu, która ma zapewnić moc obliczeniowa wystarczającą do płynnej rozgrywki w prawdziwym (co producent lubi podkreślać, wskazując na skalowanie w przypadku PS4 Pro) 4K. Dzięki Digital Foundry poznaliśmy kilka szczegółów na temat specyfikacji tego urządzenia.
Konsola Scorpio jest opracowywana na bazie obecnego Xboksa i będzie z nią dzielić wszystkie (co również podkreśla Microsoft) gry. Nie oznacza to jednak, że specyfikacje różnić będą się tylko nieznacznie. Co to, to nie. Pierwszą i jedną z najważniejszych zmian będzie rezygnacja z technologii ESRAM – zintegrowanej z procesorem szybkiej pamięci (32 MB), która była dla producentów dość problematyczna.
Kolejna zmiana to nowe podzespoły. Przede wszystkim: procesor graficzny ponad czterokrotnie wydajniejszy od poprzednika (mówi się o mocy na poziomie 6 TFLOPS). Spodziewamy się też cztery razy więcej pamięci L2 Cache. To plus funkcja połowicznej rozdzielczości (zmniejszanie szczegółowości mniej kluczowych efektów) zapewniać ma pełne wsparcie dla rozgrywki w ultrawysokiej rozdzielczości 4K. Co ciekawe, o lepszym procesorze CPU nie ma w dokumentach ani słowa.
Kiedy poznamy konkrety? Być może podczas tegorocznej edycji targów E3, czyli mniej więcej w połowie czerwca. Miejmy nadzieję, że zadowalające, a biorąc pod uwagę dotychczasowe „przecieki” szanse na to są niemałe.
Źródło: Digital Foundry
Komentarze
19To szczegóły czy domysły, bo jedno przeczy drugiemu.
4k wprowadza sie, zeby lidzie mieli pojarke i kupowali gry dla rozdzielczosci.
Wojciech Kulik autor tego tematu- żółta kartka
Dziwnym trybem rynek się napędza..... tym bardziej że grajac na konsoli siedzi się w odległosci 2m wiec czy to będzie FullHD, 4k czy 25k nie ma znaczenia juz....